
Michał Żewłakow: Potrzebna jest dziewiątka i szybcy skrzydłowi
13.05.2025 18:26
(akt. 13.05.2025 20:36)
WYPOWIEDZI MICHAŁA ŻEWŁAKOWA:
– Jestem osobą, która jest blisko drużyny. Przyglądałem się wszystkiemu, poznałem troszkę trenera, sztab, większość zawodników. Jestem człowiekiem, który przynosi pewien temat, ewentualnie kwestie, co należało by zrobić, by było sprawniej, lepiej. Potem dyskutujemy. Pomysły na pewno będą moje, ale nie wiem czy jest jakiś klub Europie, w którym wszystkie decyzje podejmuje się jednoosobowo. Wydaje mi się, że trzeba nabrać do mnie zaufania. Muszę udowodnić, że nie przyszedłem tutaj, by spełniać swoje cele. Będę starał się, by to, co mam w głowie i to, jak bym chciał, by wyglądała pierwsza drużyna, przyniosło efekty.
– Jeśli chodzi o sprawę trenera, to mam swoje zdanie, przedstawiam je, potem dyskutujemy. Decyzja to finalny produkt zarządu i moich pomysłów.
O zawodnikach
– Artur Jędrzejczyk nie dostał jeszcze propozycji nowego kontraktu, ale chcemy z nim podpisać nową umowę.
– Marco Burch się nieco zmienił i chciałbym, by nowy lub stary trener przyjrzał mu się, rozpocznie więc przygotowania z nami.
– Janek Ziółkowski pali się do transferu? On najbardziej pali się do gry, gdy jest na boisku, daje nadzieje i uważam, że potrzebny mu drugi sezon w Legii, by okrzepnąć. Ma opcję przedłużenia umowy o dwa lata.
– Steve Kapuadi to piłkarz, którego chciałbym zatrzymać w Legii na dłużej. Wydaje mi się, że jest już na tyle zgranym zawodnikiem i ważnym elementem obrony, że stołeczny klub by na tym skorzystał, gdyby ten gracz tu pozostał.
– Igor Strzałek nie zrobi różnicy w pierwszym składzie, ale zacznie z nami przygotowania, podobnie jak Jakub Adkonis.
– Jeśli chcemy być drużyną, która będzie liczyła się w lidze, Pucharze Polski i Europie, to musimy mieć dwie dziewiątki. Przykładowo, ewentualna kontuzja Ilji Szkurina może spowodować, że znowu będzie ból zęba. Marc Gual przez większość sezonu grał jako typowa dziewiątka, ale on czuje się lepiej, jak biega wokół dziewiątki.
– Luquinhas? Będziemy czekać do ostatniej chwili, ale będziemy dążyli do zmniejszenia warunków wykupu, które są wysokie. Możemy w tych ramach przynieść podobną jakość do klubu, ale jeszcze z perspektywą sprzedaży.
– Juergen Elitim przedstawia jakąś wartość dla tej drużyny.
– Kapustka? Zobaczymy, co z jego zdrowiem, jak długo potrwa kontuzja. Znamy jego jakość, ale musimy wiedzieć, jakie są dalsze perspektywy.
– Gual może być bardzo potrzebny czy niezbędny, ale jeśli będzie miał okazję do odejścia, a znajdziemy odpowiedniego gracza na jego pozycję, to się nad taką ewentualnością pochylimy.
O transferach i braku mistrzostwa
– Mamy pozycje, które są dla nas priorytetowe. Chciałbym, by Legia dysponowała ofensywnymi, szybkimi skrzydłowymi i typową dziewiątką. Ale na razie mamy hybrydowe możliwości transferowe. Jak się wydarzy coś przyjemnego, jeśli chodzi o transfer wychodzący, to możliwości będą większe.
– Brak mistrzostwa? Kwestia zmiany trenera i liczba transferów – tu brakowało stabilizacji. Odchodzili Muci czy Slisz i to była wyrwa dla drużyny, ale i duże pieniądze dla klubu. Legia i piłka się zmieniła, odkąd tutaj byłem. Drużyna wtedy była już zbudowana, a w tej obecnej zmian było dużo i często była budowana na nowo. Nie chcę pozbywać się graczy, którzy stanowią o sile zespołu. Jeśli chcemy zakwalifikować się do Ligi Europy, to potrzeba nam jakości sportowej. Patrzę na Kacpra Chodynę, który ma dobre liczby i będzie po okresie aklimatyzacji jeszcze lepszy. Każdemu życzę takiego początku w Legii.
- Budżet na transfery? Nie jest duży, ale jestem do tego przyzwyczajony.
O trenerze
– Chcemy spotkać się z Goncalo Feio i przedstawić mu swoje argumenty. Są rzeczy, w których się sprawdził, a są takie, w których się nie sprawdził. I których nie zrealizował i to widać gołym okiem.
– Ja swoje zdanie o trenerze miałem już gotowe tydzień temu. Miałem też swój pogląd jeszcze pracując w Canal+, ale z zewnątrz widać inaczej, a wewnątrz to nieco inny świat. Tutaj trzeba patrzeć i analizować wiele aspektów. W Canal+, ostatnio po meczu z Lechem, chciałem narysować obraz trenera idealnego. Chciałem coś powiedzieć, nie mówiąc za wiele. A czy mi się to udało, to już niech ocenią kibice.
– Jeśli chodzi o rozmowy z trenerem – bez względu, w jakim kierunku się potoczą – to on jest pierwszą osobą, która może się o tym dowiedzieć. Ewentualnie jakiekolwiek inne rozmowy o dalszej współpracy, będą prowadzone z osobą, którą on wskaże. Tak, jak z piłkarzem – jest nim zainteresowanie, możesz z nim bezpośrednio rozmawiać, albo wyznacza człowieka, z którym omawiasz wszystkie warunki. Będę pewnie chciał się dowiedzieć, czy Jorge Mendes pracuje dla Goncalo Feio za granicą, a jeśli chodzi o rynek wewnętrzny, to możemy rozmawiać bezpośrednio z trenerem albo może jest jeszcze osoba, która pełni taką funkcję, jeśli chodzi o konkretnie tego szkoleniowca.
– Jak wspomniałem – najpierw pójdę do Goncalo. Podejrzewam, że dostanę od niego instrukcje, w którym kierunku trzeba się udać, by rozmawiać o konkretach.
– U Feio bardzo lubię podeście do przeciwnika, on zawsze chce wygrać i zawsze do tego dąży. Proces treningowy jest super zorganizowany, kontakt z piłkarzami jest pozytywny, on sam się bardzo angażuje. To mi się podoba w Goncalo. A co bym zmienił w trenerze? Potrzeba jest więcej chłodnej głowy i dyplomacji, spokoju. Nie trzeba się ścigać i w każdym aspekcie być najlepszym. Człowiek jest świadomy swoich deficytów i powinien nad nimi spokojnie pracować.
– Czy mam budżet na doświadczonego i dobrego trenera z zagranicy? Obojętnie czy nowy trener miałby być z Polski czy z zagranicy, to Legia jako klub ma budżet i w nim będziemy się poruszać.
– Sezon kończy się tak naprawdę za 10 dni. Chciałbym, by w następnym tygodniu decyzja została przedstawiona, nawet mediom. Nie mówię, że nie podejmiemy jej w tym tygodniu. Muszę was zmartwić – Goncalo dowie się o niej wcześniej od was.
– Kiedy chcemy podjąć decyzję w sprawie trenera? Gdyby to zależało tylko ode mnie, to w niedzielę jest mecz wyjazdowy z Cracovią, a potem jest początek nowego tygodnia i decyzja. Nie jestem jednak osobą, która wszystko ustala.
O pensjach i ocenie drużyny
– Patrząc na pensje piłkarzy, to w Legii nie dzieje się źle. Ale dla mnie ważne, by zarobki były adekwatne do tego, co zawodnik daje drużynie. Tak to by wyglądało w idealnym świecie, ale czasem jest tak, że ktoś kogo się pozyskuje ma być liderem, dostaje godne pieniądze, a potem zawodzi.
– Ocena tej drużyny – dla mnie Legia powinna być wyżej w tabeli. Feio zmienił ustawnie i zespół zaczął grać efektownie i efektywnie. Niektórym piłkarzom trzeba było poszukać pozycji, na innych poczekać. Natomiast nie ma co szukać usprawiedliwień po dużej liczbie meczów itd. To nie jest potrzebne, jeszcze ktoś naprawdę uwierzy, że jest zmęczony. Nie rozumiem takich transferów jak z Alfarelą czy Nsame, czyli podpisywania zawodników i pół roku później ich wypożyczenia. Nie rozumiem takich ruchów i w przyszłości nie chciałbym, aby to tak wyglądało.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.