News: Legia pracowała nad taktyką. Powrót do starego systemu

Legia pracowała nad taktyką. Powrót do starego systemu

Piotr Kamieniecki

Źródło: Legia.Net

24.01.2018 20:20

(akt. 12.12.2018 20:47)

Mistrzowie Polski w środę po południu pracowali przede wszystkim nad taktyką oraz techniką. Gracze Legii Warszawa wrócili do systemu z czterema obrońcami. To właśnie w takim ustawieniu "Wojskowi" zaprezentują się w sobotnim sparingu z Silkeborgiem.

Fotoreportaż z meczu (fot. Marcin Szymczyk)

Środowy poranek gracze Legii Warszawa poświęcili na pracę nad motoryką. Po południu, mistrzowie Polski skupili się na szlifowaniu taktyki oraz techniki. Część zawodników grała m.in. w dziadka lub pracowała nad kierunkowym zagraniem głową, gdy inni rozgrywali gierki na skróconym polu gry. Strzelenie gola wymagało precyzji, gdyż legioniści musieli trafić do małych brameczek. Składy pozostały takie same, jak na pierwszym treningu tego dnia, o którym pisaliśmy w tym miejscu.


W trakcie gierek na skróconym polu gry, kontuzji doznał Mateusz Żyro. Młody stoper narzekał na problemy z plecami i nie był w stanie dokończyć środowych zajęć. Nie jest jeszcze jasne, jak długo będzie pauzował 19-latek. Na razie wszystko wskazuje, że wychowanka "Wojskowych" dopadł uraz przeciążeniowy.


Mistrzowie Polski ponownie wrócili do pracy nad starym systemem - z czwórką obrońców, a także ofensywnym pomocnikiem. Na środku defensywy ustawiony został William Remy, który przez cały obóz w USA widziany był w roli "szóstki". "Dziesiątkami" byli z kolei Cristian Pasquato, a także Miroslav Radović. Wobec tego, na skrzydle musiał zaprezentować się Kasper Hamalainen.


Sztab szkoleniowy co chwilę zwracał uwagę na potrzebę dokładnych podań, a także konieczność gry w defensywie wszystkich zawodników na boisku. Trener Romeo Jozak często instruował graczy, jak mają poruszać się po placu gry. Okazją do tego była gra na boisku zmniejszonym, w porównaniu do normalnego, o kilka metrów. Czarni skonfrontowali się z Różowymi i wypadli lepiej. Niezłą skutecznością błysnął Armando Sadiku, który od początku okresu przygotowawczego robi dobre wrażenie. Składy wyglądały następująco:


Czarni: 
Cierzniak - Jędrzejczyk, Astiz, Pazdan, Hlousek - Hamalainen, Mączyński, Kopczyński, Kucharczyk - Pasquato - Sadiku.


Różowi: 
Malarz - Broź, Dąbrowski, Remy, Turzyniecki - Bartczak, Moulin, Antolić, Iloski - Radović - Niezgoda.


Warto podkreślić, że na pełnych obrotach pracuje już Adam Hlousek, który bez większych przeszkód powinien wystąpić w sobotnim sparingu z Silkeborgiem. Trudno się tego spodziewać po Sebastianie SzymańskimMarko Vesoviciu Eduardo da Silvie. Cała trójka unika gry kontaktowej, a trenerzy spokojnie zwiększają obciążenia. Kluczem takiego postępowania jest całkowite wyleczenie urazów.


W czwartek mistrzów Polski czekają dwa treningi. 

Polecamy

Komentarze (40)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.

Uwaga!

Teraz komentarze są ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu Legia.Net. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.