Wojciech Urbański: Mamy bardzo mocną drużynę

Czytaj też

Dziewięć goli. Zwycięstwo w ostatnim sparingu

– Gole Rafała Augustyniaka były ozdobą meczu. Liczyliśmy na jego hat-tricka, bo wiemy, że ma dobre uderzenie, co udowodnił w sobotnim sparingu. Sztuką jest to, by w każdym kolejnym spotkaniu pokazywać to, co najlepsze. Myślę, że "August" zdaje sobie sprawę, że ma dobry strzał i będzie z tego korzystał.

– Grypa powala kolejnych zawodników w zespole? Na szczęście się trzymam. Taki jest teraz okres, ale myślę, że mamy tylu dobrych piłkarzy, że jak ktoś wypadnie, to jest następny, by go zastąpić. Uważam, że mamy bardzo mocną drużynę, więc pod tym względem na spokojnie.

– Nie mogę się już doczekać pierwszego meczu o stawkę w 2025 roku. Okres przygotowawczy jest po to, by pracować i przygotować się do ligi. Każdy w zespole z utęsknieniem czeka na pierwszy gwizdek w Ekstraklasie.

– Traktujemy każdy sparing jak mecz ligowy, ale wiadomo, że to trochę inne wydarzenie niż spotkanie o stawkę na stadionie głównym, przy kibicach. Myślę, że za tydzień pokażemy dojrzałość.

– Różnice między letnimi a zimowymi przygotowaniami? Wydaje mi się, że obecnie jesteśmy bardziej zgrani. Pół roku temu poznawaliśmy metody szkoleniowca, a teraz lepiej rozumiemy to, co trener chciał nam przekazać.

– Na co trener kładł największy nacisk? Myślę, że na dojrzałość drużynową, byśmy wiedzieli, kiedy możemy mocniej przyatakować, a kiedy nieco zwolnić, by złapać trochę oddechu.

– Wydaje mi się, że młodzi zawodnicy bardzo dobrze wyglądali w trakcie przygotowań, zrobili na mnie świetne wrażenie. Czujemy, że młodsi naciskają, przez co możemy stawać się lepsi i mocniej pracować.