
Robert Kolendowicz: Czuliśmy, że to nasz dzień
02.05.2025 18:35
(akt. 03.05.2025 02:17)
Czytaj też
– Graliśmy z bardzo mocnym przeciwnikiem, który postawił nam naprawdę trudne warunki. Mimo tego wszystkiego, myślę, że byliśmy gotowi się temu przeciwstawiać. Były momenty, w których dominowaliśmy.
– Żałuję początku meczu i wejścia w drugą połowę – według mnie, to były dwa decydujące momenty. Jestem dumny z zespołu. Po trudnym starcie pierwszej i drugiej odsłony, moja drużyna się nie poddała. Walczyliśmy do końca. Ostatni gol padł za późno, by rywalizować o coś więcej. Jest rozczarowanie, ale też duma, że nawet przez moment nie zabrakło nam wiary.
– Bardzo mi przykro, żal mi naszego kapitana, Kamila Grosickiego. Chciałem, by puchar trafił w jego ręce. Jestem z tego powodu niezwykle rozczarowany, bo wiem, jak mocno zależało mu na trofeum.
– Jesteśmy rozczarowani, źli, bo spodziewaliśmy się czegoś innego. Chcieliśmy wygrać, przywieźć puchar do Szczecina po tylu latach oczekiwań. Niestety, w sporcie nie zawsze dostajesz to, czego chcesz i to, na co zasługujesz.
– Jestem dumny z tego, jak zespół starał się odwrócić losy rywalizacji. Źle weszliśmy w mecz i zaczęliśmy drugą połowę, popełnialiśmy indywidualne błędy, ale cały czas widziałem wiarę w mojej drużynie w to, że można odmienić spotkanie. To coś bezcennego.
– Dostaliśmy kolejny cios, ale zawsze się po nich podnosimy. Jutro znowu wstanie słońce i ponownie zaczniemy walczyć.
– Muszę, a także chcę pogratulować Legii, trenerowi Feio. Warszawiacy też przeszli długą drogę i wygrali trofeum. Wielkie gratulacje, również za drogę w pucharach – z ogromną przyjemnością oglądało się stołeczną drużynę w Europie.
– Popełniliśmy zbyt dużo błędów indywidualnych, ale też formacyjnych i troszkę zespołowych. Mimo wszystko, trzymaliśmy się w meczu – na pewno byłoby zdecydowanie łatwiej, gdyby nie było pomyłek. Tak mocny zespół, z tak mocną kadrą, z takimi indywidualnościami jak Legia po prostu to wykorzystał. Szkoda. Walczyliśmy, z czego jestem dumny.
Multimedia

Przemarsz kibiców przed FInałem PP

Przemarsz kibiców przed FInałem PP

Finał Pucharu Polski: Pogoń Szczecin - Legia Warszawa 3:4

Finał Pucharu Polski: Pogoń Szczecin - Legia Warszawa 3:4

Świętowanie po zdobyciu Pucharu Polski

Finał Pucharu Polski: Pogoń Szczecin - Legia Warszawa 3:4 oraz świętowanie

Finał Pucharu Polski: Pogoń Szczecin - Legia Warszawa 3:4

Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.