
Powrót Juniora, ładne gole Turzynieckiego i Dwaliszwilego
20.01.2014 21:50
(akt. 08.12.2018 23:15)
Po rozgrzewce legioniści w grupach grali w "dziada". Co kilka minut intensywność się zwiększała, zaś ilość kontaktów ograniczała. Na początku ilość kontaktów była dowolna, później były maksymalnie trzy kontakty, a na koniec trzeba było podawać do kolegi z pierwszej piłki. W jednej z grup czynny udział w gierce wziął trener Henning Berg.
Następnie piłkarze zostali podzieleni na dwa zespoły, ćwiczona była gra w przewadze. Zespół liczący więcej zawodników miał za zadanie zdobyć bramkę dzięki atakowi pozycyjnemu. Drużyna przeciwna musiała się bronić i przy ewentualnym przejęciu piłki przeprowadzić zabójczą kontrę.
Na sam koniec była gierka na skróconym polu gry - trzy razy po osiem minut. Strzelanie rozpoczął Kamil Mazek, ale najładniejsze trafienia zaliczyli we wcześniejszej fazie treningu Łukasz Turzyniecki i Wladimer Dwaliszwili. "Turzyk" posłał prawdziwą bombę obok słupka, zaś "Lado" efektownie przelobował bramkarza.
Na wtorek zaplanowane są dwa treningi - na godzinę 11. w dwóch grupach i na godzinę 17.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.