Niels Frederiksen
fot. Marcin Szymczyk

Niels Frederiksen: Spodziewam się, że zagramy bardzo dobrze z Legią

Redaktor Maciej Ziółkowski

Maciej Ziółkowski

Źródło: Lech Poznań

09.05.2025 13:28

(akt. 09.05.2025 15:21)

– Oczywiście, pod wieloma względami byliśmy zadowoleni z ostatniego meczu z Puszczą, wygranego 8:1. To był całkiem dobry występ i mamy ambicje na kontynuację. Musimy być szczerzy i powiedzieć, że tym razem zagramy z nieco innym przeciwnikiem, w dodatku na wyjeździe – mówił przed niedzielnym spotkaniem z Legią (11.05, godz. 17:30), w 32. kolejce Ekstraklasy, trener Lecha Poznań, Niels Frederiksen.

– Oczywiście, wiemy, że to wielki mecz w Polsce, prawdopodobnie największy, jeśli chodzi o oba kluby. To będzie dla nas trudne wyzwanie, ale mamy ambicję, by pojechać do Warszawy i starać się zrobić wszystko, co w naszej mocy.

– Myślę, że mamy dużo pewności siebie po ostatnim spotkaniu. Spodziewam się, że w niedzielę też zagramy bardzo dobry mecz.

– Na jakich pozycjach/formacjach Lech jest obecnie silniejszy od Legii? To naprawdę dobre pytanie. Myślę, że trudno jest na nie jasno odpowiedzieć. Obie drużyny mają wielu dobrych graczy. Mamy gracza, który zdobył więcej bramek niż najlepszy strzelec Wojskowych. Mamy również kilku zawodników ofensywnych, którzy są w bardzo dobrej formie. Afonso Sousa radzi sobie naprawdę solidnie, także Ali Gholizadeh. Poza tym, posiadamy wielu niezłych obrońców – wydaje mi się, że obiecująco wyglądaliśmy w ostatnich kilku meczach. Nie sądzę, by moim zadaniem było ocenianie przeciwników, ale mogę powiedzieć, że jestem zadowolony z tych, których wystawimy na boisko.

– Legia jest w całkiem dobrej formie, nie ma co do tego wątpliwości. Ostatnio rozegrała kilka bardzo solidnych meczów. Myślę też, że była silna już w pierwszej rundzie. Wiemy, że będziemy musieli zmierzyć się z niezłą drużyną, z wieloma jakościowymi zawodnikami. Mamy 13 punktów więcej niż warszawiacy, więc także jesteśmy naprawdę dobrym zespołem.

– Jak wspomniałem, to swego rodzaju wyjątkowy mecz. Trenerzy zawsze mówią, że wszystkie spotkania są takie same i że gramy o 3 punkty i takie tam. Wiadomo, że rywalizacja z Legią jest bardzo ważna.

– Staramy się traktować niedzielny mecz tak normalnie, jak to możliwe, robiąc dokładnie to samo podczas przygotowań. Nie widzę nerwowej atmosfery ani złego napięcia w szatni. Dostrzegam, że wielu zawodników czeka na spotkanie, chciałoby w nim zagrać i dobrze się zaprezentować. Legia to drużyna, którą zawsze chcielibyśmy pokonać – tak, jak jesienią, na naszym stadionie.

– Nie mogę powiedzieć zbyt wielu dobrych rzeczy o sytuacji medycznej. Szczerze mówiąc, w tej chwili trochę cierpimy. Wszyscy o tym wiedzą. Tak jest od kilku tygodni. Wiemy, że w niedzielę nie zagrają Radosław Murawski i Bartosz Salamon, również Gisli Thordarson. Wrócił do nas Alex Douglas, który jest gotowy, trenował cały tydzień. To samo tyczy się Patrika Walemarka.

– Myślę, że ważnych będzie wiele rzeczy. Przede wszystkim, musimy poradzić sobie z atmosferą na stadionie. To będzie fantastyczny mecz, z wieloma emocjami, dużą walką i wślizgami. Musimy być w stanie to mentalnie ogarnąć. Im więcej będziemy mieć piłki, tym lepiej. Wiemy również, że rywale mają kilku całkiem dobrych zawodników ofensywnych i musimy być w stanie bronić, czasami również w polu karnym, trochę niżej. Prawdopodobnie nie chcielibyśmy być nisko w defensywie, ale będą momenty, w których będziemy musieli bronić. Pierwszy gol też może być ważny. Nie możemy zagwarantować, że wyprodukujemy 8 lub 10 dużych szans – tak, jak w ostatnim meczu. Może będą 2 lub 3 okazje dla obu drużyn. Trzeba będzie pokazać skuteczność.

Polecamy

Komentarze (30)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.

Uwaga!

Teraz komentarze są ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu Legia.Net. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.