
Niedzielne popołudnie pechowe dla Guilherme i Żyro
29.01.2017 20:50
(akt. 07.12.2018 11:04)
Fotoreportaż z trening (fot. Jan Szurek)
Zdjęcia z treningu (fot. Marcin Szymczyk)
Po rozgrzewce zawodnicy wymieniali podania, grali w "dziada" na jeden kontakt. Potem były różne gierki na skróconym polu gry, a następnie praca nad skutecznością. Legioniści utworzyli dwie drużyny - w każdej jedni dośrodkowywali, drudzy uderzeniami głową musieli pokonać bramkarza. Wygrywała ekipa skuteczniejsza. Błysnął Bartłomiej Urbański, który siedem razy z rzędu umieścił piłkę w siatce. - Dajesz Urban, ciągniesz drużynę - pokrzykiwał "Broziu". Po czym sam popisał się dwoma pięknymi trafieniami.
Na koniec przyszedł czas na rzuty karne. Artur Jędrzejczyk założył się z Radosławem Majeckim, że strzeli gola z zawiązanym oczami. Jak powiedział, tak zrobił. Przegrany musiał sobie pobiegać.
Kolejne zajęcia zostały zaplanowane na poniedziałek na godzinę 11. Będą to siłownia oraz basen. Popołudnie będzie dla zawodników czasem wolnym.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.