Mateusz Wieteska

Mateusz Wieteska: Wyobrażam sobie powrót do Legii

Redaktor Maciej Ziółkowski

Maciej Ziółkowski

Źródło: TVP Sport

05.06.2025 13:36

(akt. 05.06.2025 13:38)

Mateusz Wieteska cały czas śledzi grę i wyniki Wojskowych. Opuścił Łazienkowską trzy lata temu i stołeczny klub nie może zdobyć mistrzostwa Polski. – Pozbyli się talizmanu (śmiech). Mówiąc bardziej serio, to wpływ na tę sytuację ma więcej czynników. Jest duża rotacja wśród piłkarzy i naprawdę źle się ogląda mecze, mając świadomość, że Legia nie gra o tytuł – tłumaczył 28-latek w rozmowie z TVP Sport.

O byciu kapitanem i odejściu z Legii

– Z Kostą Runjaiciem, który wtedy przyszedł do Legii, miałem rozmowę jeszcze pod koniec maja. Powiedział, że chce, abym został w Warszawie, ponieważ widzi mnie w roli kapitana drużyny i na mnie chce oprzeć grę defensywną. Wiedział, że myślę o wyjeździe, jednak po tamtej rozmowie biłem się z myślami. Jestem z Warszawy, Legię mam w sercu i wzięcie odpowiedzialności za drużynę byłoby ogromnym wyzwaniem i dumą. Zwyciężyła chęć sprawdzenia się na Zachodzie. W 2019 roku, z kadrą U-21 trenera Czesława Michniewicza, występowałem w mistrzostwach Europy. I po trzech latach byłem jedynym zawodnikiem z tamtego turnieju, oprócz Tomka Loski i Kamila Pestki, który nie wyjechał z Polski. Bardzo tego chciałem, dlatego postawiłem na karierę zagraniczną. Nie wiem, czy gdybym został w Legii, mógłbym liczyć na powołania do reprezentacji.

– Wiedziałem, że ligowy mecz z Zagłębiem Lubin, wygrany 2:0, jest moim ostatnim w Legii. Kiedy to do mnie dotarło, w gardle ścisnęło, a serce zabolało, że odchodzę z wielkiego klubu, z takimi tradycjami i możliwościami. I wiem, co mówię, bo w żadnym z trzech zagranicznych klubów, w których byłem nie widziałem takich możliwości do rozwoju dla piłkarzy. Jednak chęć spróbowania sił zagranicą była silniejsza od sentymentów.

O tym, czy wyobraża sobie powrót do Legii

– Któregoś pięknego dnia, tak. Teraz? Nikt nie dzwonił (śmiech). Z Legią łączą mnie wyłącznie pozytywne wspomnienia, choć w ostatnim sezonie walczyliśmy o utrzymanie. Legia nie powinna nigdy bronić się przed spadkiem tylko aspirować do walki o mistrzostwo. To najważniejsze dla kibiców, a powinno być także dla zawodników ją reprezentujących. My, piłkarze, nie powinniśmy dopuścić do obrony przed spadkiem, jednak tamte rozgrywki wiele mi dały. Uodporniłem się na hejt, ale też nauczyłem brać odpowiedzialność za drużynę w trudnych chwilach.

Całą rozmowę z Mateuszem Wieteską można przeczytać na sport.tvp.pl.

Polecamy

Komentarze (50)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.

Uwaga!

Teraz komentarze są ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu Legia.Net. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.