News: Leogang: Trening w pełnym słońcu

Leogang: Trening w pełnym słońcu

Piotr Kamieniecki

Źródło: Legia.Net

30.06.2015 19:33

(akt. 13.12.2018 10:39)

Przez około 1,5 godziny piłkarze Legii trenowali we wtorek na boisku w Leogang podczas austriackiego zgrupowania. Zajęcia były zdominowane przez taktykę, którą trener Henning Berg szlifował u piłkarzy za pomocą gierek. Ćwiczących „Wojskowych” oglądali z trybun dyrektor do spraw skautingu Michał Żewłakow oraz dyrektor do spraw rozwoju sportowego, Dominik Ebebenge. Rano legioniści pracowali na siłowni.

Zdjęcia z treningu (fot. Marcin Szymczyk)

Wtorek rozpoczął się dla legionistów od treningu na siłowni. O 15:30 zawodnicy pojawili się z kolei na boisku w Leogang. Na początek warszawiacy rozgrzali się pod okiem Geira Kaasene. Indywidualnie po urazach ćwiczyli Rafał Makowski i Michał Kopczyński. Z zespołem nie trenował również narzekający na uraz Ivica Vrdoljak. Chorwat pojawił się razem z drużyną, ale ćwiczył sam. Przez całe zajęcia normalnie pracował za to już Igor Lewczuk, ale zaczął w słabszym zespole tworząc parę stoperów razem z Mateuszem Wieteską.


Po rozgrzewce trenerzy podzielili legionistów na dwie drużyny i zaordynowali gierkę taktyczną na lekko skróconym polu gry. Szkoleniowcy często rotowali składami. Tradycyjnie nie zabrakło zmian wśród bocznych obrońców. U boku Jakuba Rzeźniczaka zaczął Michał Pazdan, ale później został zmieniony przez Igora Lewczuka. O miejsce drugiego stopera rywalizacja będzie bardzo zacięta.


Co jakiś czas pojedynczy zawodnicy byli brani na trening indywidualny, który polegał na oddawaniu strzałów. We wtorek przeszli go między innymi Jakub Arak, Pablo Dyego czy Michał Żyro. Dla tego ostatniego zajęcia zakończyły się pechowo. Skrzydłowy miał kłopoty ze stawem skokowym prawej nogi i niestety musiał opuścić boisko. Miejsce gdzie czuł ból, obłożono mu lodem. Nie wiadomo ile potrwa przerwa zawodnika, ale jest szansa, że ponownie szybko wróci do zajęć.


Trenerzy część treningu poświęcili również na testowanie określonych graczy na różnych pozycjach. W trakcie gierki mogliśmy między innymi zobaczyć w jednym składzie Nemanję Nikolicia oraz Marka Saganowskiego. Pierwszy grał na "dziesiątce". zaś drugi na szpicy. Na prawym skrzydle ponownie sprawdzano Guilherme i trzeba przyznać, że Brazylijczyk musiał swoją postawą dać do myślenia trenerom. Strzelił gola, stwarzał wiele zagrożenia pod bramką przeciwnika. Z kolei na lewej flance przez jakiś czas biegał Michał Masłowski, ale on coraz lepiej spisuje się w środku - miło było patrzeć jak potrafi zagrać kombinacyjnie z kolegami. W gierce z bardzo dobrej strony pokazał się wspomniany Nikolić - ma duży wachlarz sposóbów na oszukanie obrońców.


Zajęcia zakończyły się tradycyjnym rozciąganiem. Środa będzie dla legionistów luźniejsza. Warszawiacy rano odbędą zajęcia - możliwe, że na siłowni, a po obiedzie pojadą wyciągiem linowym.

Polecamy

Komentarze (13)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.

Uwaga!

Teraz komentarze są ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu Legia.Net. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.