Jakub Adkonis: Dzięki trenerowi Feio dostrzegam inne rzeczy
18.01.2025 18:07
– Gram z ogromną pasją, zaangażowaniem, nie odpuszczam żadnych piłek – to mój nowy znak rozpoznawczy? Sądzę, że zawsze taki byłem, może teraz jestem troszkę bardziej agresywny. Próbowałem nad tym pracować i myślę, że wyszło mi to na dobre.
– Aleksander Wyganowski? Przepiłkarz. Mimo wieku (15 lat – red.), bardzo dobrze z nami funkcjonuje. Myślę, że ma duże papiery na grę.
– Myślę, że odpowiedzialność spoczywała nie tylko na Arturze Jędrzejczyku, ale na każdym zawodniku. Jak wychodzisz na boisko, musisz być pewny siebie. Wszyscy walczą na murawie, zasuwają.
– To, że gram na "dziesiątce" (trochę wyżej niż wcześniej – red.), to lepsze rozwiązanie dla mnie i zespołu, bo można wykorzystać moje najlepsze atuty. Chodzi o wykończenie akcji, znajdywanie się w ostatniej tercji i strzał z dystansu.
– Które to już moje zgrupowanie ze Szczepaniakiem? Biorąc pod uwagę wszystko, np. kadry Polski, to nie mam pojęcia. Myślę, że było ich już kilkadziesiąt. Czy rozumiemy się bez słów? Mateusz to mój bardzo dobry kolega, więc można powiedzieć, że jest między nami chemia na boisku.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.