Henning Berg: Pokażemy na co nas stać

Henning Berg – niedokończony rozdział przy Łazienkowskiej?

Redaktor Marcin Kubilisz

Marcin Kubilisz

Źródło: Legia.Net

25.05.2025 23:10

(akt. 25.05.2025 23:24)

Kiedy Henning Berg opuszczał Legię Warszawa w 2015 roku, opinie kibiców o nim były podzielone. Jedni widzieli w nim trenera z europejskim sznytem, który przeszczepia do Ekstraklasy profesjonalizm wypracowany na boiskach Premier League. Inni mieli mu za złe brak elastyczności i styl gry, który – choć skuteczny – bywał trudny do oglądania. Dziś temat jego powrotu znów krąży po korytarzach przy Łazienkowskiej - informował o tym Tomasz Włodarczyk z Meczyków.

Od odejścia z Warszawy Berg nie zniknął z piłkarskiej mapy. Ba, w wielu miejscach wyrobił sobie całkiem solidną markę. W norweskim Stabæk, a później na Cyprze w Omonii Nikozja, potwierdził, że potrafi budować drużyny z charakterem i wyciskać maksimum z dostępnych zasobów. Dziś prowadzi AEK Larnaka, gdzie kontynuuje swoją misję trenerskiego rzemiosła. Właśnie wygasa jego kontrakt z zespołem i jak sam powiedział, nie ma ciśnienia by jego sytuacja musiała być wyjaśniona już teraz, że będzie czas na rozmowy o tym po finalu krajowego pucharu - jego AEK zagra z Pafos. Ligę zakończył na czwartym miejscu.

AEK nie dysponuje największym budżetem, ale z Berga emanuje konsekwencja, dzięki niej potrafił pokonać mistrza Cypru na swoim stadionie. Drużyny Berga zawsze są poukładane i odpowiedzialne taktycznie. AEK Larnaka gra futbol, który nie musi porywać, ale daje wyniki. Czy to przypomina coś kibicom Legii?
W kontekście potencjalnego powrotu Norwega do Warszawy, pojawia się pytanie: czy Berg byłby dziś lepszy niż w 2015 roku? Z pewnością zyskał doświadczenie, okrzepł jako trener, nauczył się pracować pod presją nie tylko wyników, ale i oczekiwań społeczności. A to, w Warszawie, jest równie ważne jak taktyka.

Zarząd Legii musi jednak zadać sobie inne, kluczowe pytanie: czy chcą stabilizacji czy fajerwerków? Berg nie obieca widowiska, ale może dać coś, czego przy Łazienkowskiej dramatycznie brakowało w ostatnich latach – spokój, strukturę i plan długofalowy. 

Jeśli rzeczywiście Henning Berg wróci do Legii, nie będzie to historia „na ratunek” jak z Czesławem Michniewiczem. Czasem, by pójść naprzód, trzeba sięgnąć do przeszłości – ale tylko, jeśli ta przeszłość była solidnym fundamentem. A Berg, mimo wszystkich kontrowersji, takim fundamentem był. Może więc pora dokończyć rozdział, który przed laty został zamknięty zbyt wcześnie?

Kilka statystyk po odejściu z Warszawskiej Legii

Omonia Nikozja (2019–2022)
Liczba meczów: 113
Średnia punktów na mecz: 1.80
Osiągnięcia:
Mistrzostwo Cypru w sezonie 2020/2021 – pierwsze od 11 lat dla klubu
Awans do fazy grupowej Ligi Europy 2020/2021 – pierwszy raz w historii klubu
Superpuchar Cypru
Pafos FC (2022–2023)
Liczba meczów: 33
Średnia punktów na mecz: 1.88

AEK Larnaka (od sierpnia 2024)
Liczba meczów: 42
Średnia punktów na mecz: 2.0

4 miejsce w grupie mistrzowskiej
 
Zdobycie pucharu Cypru.

Zmiany w sztabie szkoleniowym i ich wpływ na wyniki

Kluczowym elementem sukcesów Berga jest jego długoletnia współpraca z asystentem Kazimierzem Sokołowskim, zastąpił go syn Kazimierza - Tomasz Sokołowski pracuje jako asystent. Współpraca z Kazimierzem była długa i owocna wspólnie pracowali w Legii Warszawa, Videotonie, Stabæk Fotball oraz Omonii Nikozja. Ich zgrany duet trenerski przyczynił się do stabilności i efektywności w prowadzeniu zespołów. Warto również powiedzieć o Paco Johansenie z którym de facto rozstali się po pracy w Legii Warszawa. Słynny Paco zaczął współpracę z Norweską federacją prowadząc młodzieżowe reprezentacje, od stycznia 2025 roku został asystentem Mathiasa Hogmo w Molde.

Berg znany jest z konsekwentnego podejścia do taktyki, z naciskiem na solidną defensywę i wykorzystanie lokalnych talentów. Jego zdolność do adaptacji i budowania zespołów opartych na dostępnych zasobach kadrowych sprawia, że jego drużyny osiągają ponadprzeciętne wyniki, często przewyższając oczekiwania.

10 klubów Berga:

  • 2005–08: Lyn

  • 2008–11: Lillestrøm

  • 2012: Blackburn (57 dni)

  • 2013–15: Legia Warszawa

  • 2016–17: Videoton

  • 2018–19: Stabæk

  • 2019–22: Omonia Nikozja

  • 2022–23: Pafos

  • 2023–24: AIK

  • 2024–25: AEK Larnaka

 

Polecamy

Komentarze (24)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.

Uwaga!

Teraz komentarze są ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu Legia.Net. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.