fot. Kasia Dżuchil

Dziesiąta porażka Legii w Ekstraklasie

Redaktor Maciej Ziółkowski

Maciej Ziółkowski

Źródło: Legia.Net

18.05.2025 13:15

(akt. 18.05.2025 18:28)

Legia Warszawa uległa na wyjeździe 1:3 Cracovii w 33. kolejce Ekstraklasy. Jedyną bramkę w barwach Wojskowych, na 1:1, zdobył Ilja Szkurin. Ten wynik oznacza, że stołeczny zespół, dla którego była to 10. ligowa porażka w sezonie 2024/2025, zakończy rozgrywki na 5. miejscu.
PKO Ekstraklasa 2024/2025 - Kolejka 33
CracoviaCracovia
3 1

(1:1)

Legia WarszawaLegia Warszawa
18-05-2025 14:45 Kraków
Damian Sylwestrzak Canal+Sport3
19'
21'
34'
42'
45'
55'
57'
58'
66'
69'
70'
84'
85'
86'
89'
90'
Centrum meczowe
CracoviaLegia Warszawa
  • 27. Henrich Ravas

  • 5. Virgil Ghita

  • 4. Gustav Henriksson

  • 39. Mauro Perković

  • 25. Otar Kakabadze

  • 19. David Olafsson

  • 11. Mikkel Maigaard

  • 6. Amir Al-Ammari

    90'
  • 14. Ajdin Hasić

    89'
  • 18. Filip Rózga

    86'
  • 9. Benjamin Kallman

    90'

Rezerwy

  • 13. Sebastian Madejski

  • 72. Oskar Lachowicz

    90'
  • 10. Martin Minczew

  • 21. Kacper Śmiglewski

    86'
  • 16. Bartosz Biedrzycki

    89'
  • 24. Jakub Jugas

  • 7. Mick van Buren

  • 88. Patryk Sokołowski

    90'

Legioniści przystępowali do spotkania ze sporymi problemami. W kadrze meczowej, z powodu nadmiaru kartek, zabrakło Ryoyi MorishityClaude GoncalvesaLuquinhasa, plus Patryka Kuna, który obejrzał bezpośrednią czerwoną kartkę przeciwko Widzewowi. Nie było też m.in. kontuzjowanego Bartosza Kapustki (problemy z więzadłem pobocznym w kolanie).

Trener Goncalo Feio zamieszał w podstawowym składzie, pierwszy raz od dawna zdecydował się na ustawienie z trzema stoperami. Jak wyglądała jedenastka Wojskowych na przedostatni występ w sezonie 2024/25? W bramce stanął Kacper Tobiasz. Trójosobowy blok defensywny stworzyli Radovan PankovJan Ziółkowski i Steve Kapuadi. Wahadła obsadzili Paweł Wszołek oraz Ruben Vinagre. Środek pola zajęli Juergen Elitim i Maximillian Oyedele, przed nimi pojawili się Marc Gual, Ilja Szkurin i Mateusz Szczepaniak.

W pierwszych 20 minutach lepsze wrażenie sprawiała Cracovia. W tym fragmencie Legia posłała m.in. trzy za mocne dośrodkowania (dwa Vinagre, jedno Szczepaniaka) i oddała celny, choć niegroźny strzał (Elitim) z 17. metra (złapany), z kolei Pasy miały więcej do powiedzenia z przodu. W 6. min Filip Rózga prostopadle podał w pole karne do Benjamina Kallmana, którego uderzenie zablokował Ziółkowski. Po chwili Amir Al-Ammari mocno uderzył zza "szesnastki", ale Tobiasz świetnie interweniował.

W 13. min Ajdin Hasić sprytnie dośrodkował zewnętrzną częścią stopy z prawej strony boiska w pole karne, do Kallmana, który minimalnie się pomylił po strzale w okolice dalszego słupka. Tuż po pierwszym kwadransie Kapuadi stracił piłkę pod presją dwóch rywali, a Hasić niecelnie uderzył z bocznego sektora "szesnastki".

Cracovia objęła prowadzenie w 19. minucie. Duży błąd popełnił Elitim, który niedokładnie zagrał na własnej połowie, a Rózga podprowadził piłkę i skutecznie uderzył z prawej strony pola karnego na dalszy słupek. Był to początek sporych emocji w dalszej części pierwszej połowy.

Wojskowi błyskawicznie zareagowali. W 21. min Vinagre dośrodkował z lewej strony boiska w pole karne, gdzie najlepiej odnalazł się Szkurin, który płasko uderzył w lewy dolny róg. Goście mogli błyskawicznie wyjść na prowadzenie, ale strzał Guala z 17. metra na bliższy słupek okazał się troszkę niecelny.

Po pół godzinie gry znowu cieszyła się Cracovia. Jak się okazało chwilę później, radość gospodarzy była przedwczesna, gdyż Kallman, który asystował Mikkelowi Maigaardowi, był na minimalnym spalonym. Po chwili miejscowi ponownie mieli świetną szansę, by prowadzić 2:1. Sędzia Damian Sylwestrzak dopatrzył się faulu Ziółkowskiego na Rózdze, ale błysnął Tobiasz, który fenomenalnie obronił rzut karny Kallmana.

W końcówce pierwszej połowy Tobiasz udanie interweniował po strzale Maigaarda, a uderzenie Hasicia (po rykoszecie od Oyedele) przeleciało tuż obok dalszego słupka. Tuż przed przerwą Legia była o krok od objęcia prowadzenia. Szkurin ładnie ograł Davida Olafssona, ale został zatrzymany przez Henricha Ravasa. Po chwili Elitim huknął w tłoku, a Henriksson wybił piłkę nogą z linii bramkowej.

Pierwsza groźna akcja po przerwie miała miejsce w 51. minucie. Wówczas Elitim oddał mocny strzał z 18. metra, ale trafił w... Szkurina. Chwilę później było już 2:1 dla Cracovii. Hasić minął Pankova i Elitima, a następnie płasko podał prostopadle za linię obrony, Kapuadi chciał przeciąć zagranie, ale praktycznie przedłużył je do Kallmana, który z zimną krwią wykończył akcję w polu karnym.

W 69. min Cracovia podwyższyła wynik. Maigaard dośrodkował z rożnego na 5. metr, do Gustava Henrikssona, który skutecznie główkował na dalszy słupek. Potem wynik nie uległ już zmianie. Ostatecznie Legia poniosła 10. porażkę w trwających rozgrywkach Ekstraklasy (1:3 z Cracovią w Krakowie), a na zakończenie sezonu zmierzy się u siebie ze Stalą Mielec (24.05, godz. 17:30).

33. KOLEJKA EKSTRAKLASY: CRACOVIA – LEGIA WARSZAWA 3:1 (1:1)
Rózga (19. min), Kallman (55. min), Henriksson (69. min) – Szkurin (21. min)

ŻÓŁTE KARTKI: Perković, Kallman – Ziółkowski, Oyedele, Jędrzejczyk, Kapuadi

CRACOVIA: Ravas – Ghita, Henriksson, Perković – Kakabadze, Rózga (86' Śmiglewski), Al-Ammari (90' Sokołowski), Maigaard, Hasić (89' Biedrzycki), Olafsson – Kallman (90' Lachowicz)

LEGIA: Tobiasz – Pankov (85' Olewiński), Ziółkowski, Kapuadi – Wszołek, Elitim (70' Urbański), Oyedele (57' Augustyniak), Vinagre (70' Mozie) – Gual, Szkurin, Szczepaniak (58' Jędrzejczyk)

W 35. minucie Kacper Tobiasz obronił rzut karny Benjamina Kallmana.

Polecamy

Komentarze (1564)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.

Uwaga!

Teraz komentarze są ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu Legia.Net. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.