Wywalczone zwycięstwo Legia Ladies na inaugurację rundy wiosennej

Legionistki były faworytkami spotkania z przedostatnim zespołem ligi i od początku meczu ruszyły zdecydowanie do ataku. Już w piątej minucie wynik otworzyła Nina Warachowska, która wykorzystała idealne podanie w pole karne Mileny Prochowskiej i strzałem z pięciu metrów pokonała bramkarkę gości Kingę Rabinek.

Po zdobyciu bramki Legia nie zwolniła i nadal przeważała. W 11 minucie okazję miała Matylda Bujak, a trzy minuty później Marta Kazanecka trafiła w słupek. Mimo takiego obrazu gry, w 16 minucie goście wyrównały. Po jednej z nielicznych sytuacji gdy piłkarki z Bydgoszczy zagościły na naszej połowie, w niegroźnej sytuacji błąd w obronie, strata przed polem karnym i Nadia Wosik strzałem z 16 metrów pokonała niespodziewającą się strzału Kornelię Małyjurek.

Po stracie bramki legionistki chciały nadal grać swoje, ale gra była dość chaotyczna, bez większego zagrożenia bramki Rabinek. Uderzeń z daleka próbowały Bujak i Aleksandra Sudyk jednak ich strzały minęły minimalnie lewy słupek. Najlepszą okazję w 33 minucie miała ponownie Kazanecka. Po dalekim podaniu z własnej połowy Natali Drożyńskiej przejęła piłkę w narożniku pola karnego, minęła bramkarkę i strzeliła z ostrego kąta, ale piłke minimalnie minęła długi słupek i piłkarki schodziły na przerwę z wynikiem 1:1.

W przerwie trener Maciej Anglart dokonał dwóch zmian. Na boisku pojawiły się debiutujące w Legii Courtney Butlion i Zofia Dubiel, które zastąpiły Bujak i Kazanecką.

Legia ponownie jak w pierwszej połowie ruszyła bardzo mocno i Butlion mogła już w 49 minucie zdobyć swoją pierwszą bramkę. Po prostopadłym podaniu Prochowskiej wyszła sam na sam z Rabinek, ale jej strzał z narożnika pola bramkowego trafił tylko w boczną siatkę. Kolejne minuty to coraz większa przewaga Legii, która praktycznie raz za razem podchodziła pod bramkę gości, ale brakowało skutecznego zakończenia akcji. 

Dopiero w 62 minucie udało się Legia Ladies zdobyć drugą bramkę. Po rzucie rożnym egzekwowanym przez Prochowską, Butlion główką z pięciu metrów posłała piłkę do siatki. I ponownie jak w pierwszej połowie można się było spodziewać, że kolejne bramki to tylko kwestia czasu, bo legionistki nadal wyraźnie przeważały. Wyśmienite okazję miały Sudyk i Amanda Moura Pietrzak, ale znowu zabrakło kropki na i.

I tak jak przed przerwą piłkarki z Bydgoszczy zdobyły bramkę „z niczego”. Po jednej z nielicznych akcji na połowie Legii, w 80 minucie wywalczyły rzut wolny w okolicy pola karnego Legii. I Martyna Bartczak bezpośrednim strzałem zdobyła wyrównującą bramkę

Legia Ladies jednak się nie załamały, nadal nieustannie atakowały i w 87 minucie zdobyły zwycięską bramkę. Trzecią asystę zaliczyła Prochowska, która dośrodkowała z lewej strony z pole karne, a Dubiel znalazła się w odpowiednim miejscu i po niepewnej interwencji jednej z piłkarek gości wbiła piłkę do siatki z najbliższej odległości.

Potem mieliśmy kilka nerwowych minut, gdy piłkarki ROBS Group mocniej zaatakowały i miały kilka akcji, które mogły się zakończyć bramką. A jeszcze na dodatek Drożyńska ujrzała drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę. Naszym dziewczynom udało się jednak przetrzymać te ostatnie szarże gości i ostatecznie zainkasować trzy punkty.

Wygrana Legia Ladies z przebiegu gry była jak najbardziej zasłużona, chociaż wynik tego nie sugeruje. Z jednej strony dwie stracone bramki to wynik poważnych błędów w obronie, z drugiej mimo wielu okazji szwankowała dzisiaj skuteczność. Nad oboma aspektami trzeba będzie popracować przed kolejnymi meczami w lidze. Zwłaszcza z lepszymi drużynami, gdzie margines błędów będzie mniejszy.

Po dzisiejszym spotkaniu legionistki mają 20 punktów i nadal będą na miejscu w środku tabeli. W pozostałych zakończonych już dzisiaj spotkaniach 13. kolejki I ligi Juna-Trans Stare Oborzyska pokonała wysoko 6:1 z Bielawiankę, Medyk Konin wygrał 7:0 z Trójką Staszkówka/Jelna, a Polonii Środa Wielkopolska bezbramkowo zremisowała z HydroTruckiem Radom. Mecze Ślęzy Wrocław z Uniwersytetem Jagiellońskim i rezerw Czarnych Sosnowiec z Lechem zaplanowano na wieczór i nie są jeszcze znane.

W następnej kolejce zaplanowanej już na najbliższy weekend, Legia Ladies czeka wyjazd do Krakowa na mecz z liderującymi Jagiellonkami. Spotkanie zostanie rozegrane w niedzielę 9 marca o godzinie 13:00.

Nasze piłkarki wystąpiły dzisiaj po raz pierwszy w nowych kompletach strojów zaprojektowanych i przygotowanych specjalnie prze firmę Adidas dla Legii.

Nasze barwy! Czerwono-biało-zielone ❤️🤍💚 #LegiaLadies

📸 Mateusz Kostrzewa pic.twitter.com/Y3JxmxMvo4

— Legia Ladies (@LegiaLadies) March 5, 2025

Legia Ladies – ROBS Group Bydgoszcz 3:2 (1:1)

Bramki: Warachowska (5’), Boutlion (63’), Dubiel (87’) – Wosik (16’), Bartczak (80’) 

Skład Legii: Małyjurek – Drożyńska, Łysiak, Litwiniec, Kurzelowska – Sudyk (81’ Jankiewicz), Prochowska (89’ Skowrońska), Moura Pietrzak – Kazanecka (46’ Dubiel), Bujak (46’ Butlion), Warachowska (61’ Kodym)