Rezerwy: Wygrana z Lechią na koniec rozgrywek ligowych

Czytaj też

Dyrektor sportowy FCSB: Charalambous miał ofertę z L...

Stołeczne rezerwy od początku starały się dyktować tempo, częściej posiadały piłkę, więcej przebywały w ofensywie i ataku pozycyjnym. Pierwszą okazję miały w 5. minucie. Wówczas Tudor Butucel dośrodkował z rzutu rożnego na bliższy słupek, do Cypriana Pchełki, który główkował mocno, ale trochę niecelnie.

W 10. min Karol Kosiorek posłał górne podanie na środek pola, Butucel dobrze zgrał głową do Stanisława Gieroby, ten podprowadził piłkę i zagrał do Igora Skrobały, który został zablokowany, a dobitka Szymona Grączewskiego okazała się niecelna.

Po chwili Legia II objęła prowadzenie. Maciej Saletra płasko podał prostopadle do Pchełki, ten minął rywala po lewej stronie i wycofał po ziemi, na 15. metr, do Grączewskiego, który pięknie uderzył z lewej nogi, bez przyjęcia, od poprzeczki. Warszawiacy mogli błyskawicznie podwyższyć wynik, lecz Gieroba oddał nieudany strzał ze środka pola karnego, będąc pod presją.

Czytaj też

Mesjasz chce pomóc Legii

III LIGA (GRUPA I) – TABELA I TERMINARZ (TUTAJ)

Potem lepszy moment miała Lechia, która zaczęła częściej utrzymywać się przy piłce, ale brakowało jej konkretów w ataku. Można wspomnieć o sytuacji sam na sam, ale nie dość, że Michał Bobier świetnie interweniował, to sędzia odgwizdał spalonego.

Po paru minutach Legia II odzyskała kontrolę nad sobotnim meczem, znowu przeważała poprzez posiadanie i wypracowała parę dogodnych okazji. W 26. min Maciej Bochniak przełożył przeciwnika, zszedł do środka i prostopadle podał do Butucela, który oddał mocny strzał, ale bramkarz gości nie dał się zaskoczyć. Po pół godzinie gry Pchełka uderzył z 15m na dalszy słupek, lecz nieznacznie się pomylił.

W tzw. międzyczasie przyjezdni mieli też szansę, by wyrównać. W 32. minucie doszło do strzału z 17. metra, Bobier odbił piłkę przed siebie, a Kosiorek wybił ją na wślizgu z pola karnego. Po chwili Wojskowi byli o krok od gola na 2:0. Pchełka dośrodkował z lewej flanki na środek "szesnastki", do Gieroby, który uderzył z powietrza, a futbolówka przeleciała nieco nad poprzeczką.

Tuż przed przerwą "dwójka" zdołała odskoczyć. Butucel dośrodkował z rzutu rożnego na 7. metr, Kosiorek główkował, a piłka odbiła się od rywala, zmieniła tor lotu i wpadła do siatki.

W 51. minucie Lechia złapała kontakt. Kosiorek został przypressowany i stracił piłkę na wysokości koła środkowego – goście wyprowadzili szybką kontrę, przy której posłali dwa podania prostopadłe, a Piotr Żak wygrał pojedynek sam na sam z bramkarzem.

Kolejny fragment spotkania okazał się dość wyrównany. Dwie bardzo dobre akcje na prawym skrzydle przeprowadził Skrobała, który popisał się niezłym dryblingiem i był w stanie dwa razy wycofać na środek pola karnego, do Grączewskiego i Mizery – pierwszy uderzył nad poprzeczką, a ze strzałem drugiego poradził sobie bramkarz Lechii.

Czytaj też

Chodził na Żyletę, marzy o grze w pierwszym zespole...

W tzw. międzyczasie goście byli o krok od gola na 2:2, ale błysnął Hubert Dorczyk, który kapitalnie zablokował strzał Żaka z bliskiej odległości. W 59. minucie Lechia zagroziła po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, ale uderzenie z powietrza przeleciało tuż obok bramki.

Między 73. a 74. minutą Legia II wypracowała dwie dogodne i zarazem bardzo podobne sytuacje. Obie zaczynał Skrobała, który podawał prostopadle do Butucela, a ten wycofywał do Gieroby, który w pierwszej akcji uderzył tuż obok bramki, a w drugiej obił poprzeczkę.

Po chwili było… 2:2 dla Lechii. Bartosz Zieliński dopadł do wycofania z lewej strony pola karnego na 14. metr i skutecznie uderzył z tzw. pierwszej piłki.

W końcówce szanse mieli jedni i drudzy. Ostatecznie gola na wagę zwycięstwa strzelili Wojskowi. Goście mieli rzut rożny, po którym Tomasz Rojkowski wybił piłkę, bramkarz Lechii nie trafił w nią w okolicach koła środkowego, a "Giero" skierował ją do pustej siatki (uderzenie z ok. 35m).

34. KOLEJKA III LIGI (GRUPA I): LEGIA II WARSZAWA – LECHIA TOMASZÓW MAZOWIECKI 3:2 (2:0)
Grączewski (13. min), Kosiorek (44. min), Gieroba (90. min) – Żak (51. min), Zieliński (75. min)

ŻÓŁTA KARTKA: Skrobała

LEGIA: Bobier – Dorczyk, Dembek, Kosiorek – Skrobała (88' Korzeniowski), Saletra (46' Ruszkiewicz), Grączewski, Bochniak (65' Puciłowski) – Butucel (80' Rojkowski), Gieroba, Pchełka (46' Mizera)

Więcej informacji o Legii II można znaleźć TUTAJ.