News: Relacja z trybun i wideo z dopingiem

Relacja z trybun i wideo z dopingiem

Anna Szmelak

Źródło: Legia.Net

05.04.2015 18:05

(akt. 08.12.2018 01:28)

W Wielką Sobotę mistrz Polski podjął u siebie na stadionie Piast Gliwice, który w ostatnim czasie zmienił trenera. Nie pomogło im to jednak w pokonaniu "Wojskowych". Przyjezdni przegrali z legionistami 2:0 po bramkach Michała Kucharczyka i Orlando Sa. Na stadion nie przybyło zbyt wielu kibiców co można tłumaczyć złą pogodą i Wielką Sobotą. Na trybunach było jednak głośno, powiewały flagi z wizerunkiem Lucjana Brychczego i Kazimierza Deyny.

Kibice Piasta mimo swojej niewielkiej frekwencji już od początku spotkania starali się sprowokować legionistów bluzgami. Zanim usłyszeliśmy pierwszy gwizdek na stojąco odśpiewaliśmy „Sen o Warszawie” i „Mistrzem Polski jest Legia”. Na samym początku spotkania kibice trybuny północnej „pozdrowili” gości, a następnie zatańczyli „walczyka”. Parokrotnie Żyleta starała się zachęcić cały stadion do głośnego dopingu, jednak reszta kibiców nie miała na to większej ochoty. Od początku spotkania legioniści nie dawali odetchnąć gościom, co porywało kibiców do głośniejszego dopingu. Liczne akcje pod bramką zwiastowały zdobycie bramki. Tak też się stało w 26 minucie, kiedy po znakomitym podaniu od Orlanda Sa bramkę gola dla Legii strzelił Michał Kucharczyk. Na trybunach rozbrzmiewała zmieniona wersja piosenki - ... Legia rozpoczyna mecz, Michał Kucharczyk i już 1:0 jest.... Żyleta pozdrowiła również zgody, w tym BKS Bielsko Biała. Do przerwy fani starali się dopingować swoją drużynę jak najgłośniej, wspomagali swój zespół piosenkami: „Szkoła praca” czy „Niepokonane miasto”. Do przerwy wynik nie uległ zmianie, a zawodnicy poszli do szatni z wynikiem 1:0 dla Legii.


W drugiej połowie odśpiewaliśmy „Mistrzem Polski jest Legia”, mecz nie był zbyt porywający, gra stawała się coraz bardziej nerwowa. Dopiero w 65 minucie znakomite podanie od Guilherme wykorzystał Orlando Sa i po sam na sam z bramkarzem umieścił piłkę w bramce dając Legii wyższe prowadzenie. Na trybunach rozbrzmiało jeszcze głośniejsze „Za kibicowski trud”. Kilka minut później po ataku Piasta, kiedy nasza obrona lekko się pogubiła, znakomicie strzał Ziveca obronił Dusan Kuciak, trybuny zaczęły głośno skandować jego imię i nazwisko.


Sympatycy gospodarzy rozpoczęli zabawę przy „Ole ole, ole ola”, następnie ponownie próbowali rozbudzić inne sektory. Piłkarze gospodarzy starali się jeszcze zmienić wynik spotkania, lecz nie starczyło im na to czasu. Końcowy rezultat 2:0. Po meczu fani podziękowali zawodnikom za walkę i... życzyli "Wesołych świąt". Kolejny mecz na Łazienkowskiej odbędzie się już w najbliższą środę, stołeczni rozegrają mecz rewanżowy z Podbeskidziem Bielsko Biała. Ostatnie stracie obydwu tych drużyn zakończyło się wygraną Legii 4:1.

Polecamy

Komentarze (2)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.

Uwaga!

Teraz komentarze są ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu Legia.Net. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.