Paweł Wszołek: Mieliśmy swoje momenty
12.12.2024 22:40
– Co było kluczowe? Trudno powiedzieć, straciliśmy bramki po dwóch stałych fragmentach, one zadecydowały o korzystnym wyniku dla Lugano. Oczywiście, mieliśmy swoje momenty i sytuacje. Bardzo boli porażka, bo uważam, że na nią nie zasłużyliśmy. Widać złość w zespole.
– Co zawiniło przy stałych fragmentach? Będziemy mieć analizę po meczu i zobaczymy, co tam się stało. Na pewno, skoro padły bramki, jest sporo do poprawy, resztę zobaczymy po analizie.
– Było dużo emocji. Nie lubię oceniać pracy sędziów, bo to nie jest moja praca, ale uważam, że sędzia w wielu sytuacjach mógł się lepiej zachować. Nie chcę za dużo mówić, ale takie jest moje zdanie. Najważniejsze jest boisko. W czwartek przegraliśmy, ale jeszcze jest jeden mecz przed nami i musimy udowodnić, że jesteśmy tą samą drużyną.
– W lidze powinniśmy mieć o wiele więcej punktów, ale zmieniając ustawienie na 4-3-3 widać, że bardzo ciężko jest z nami wygrać, widać to też było po radości przeciwnika. Szkoda wyniku, na pewno zasłużyliśmy na coś więcej.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.