Legia Warszawa - FC Lugano 1:2 Ryoya Morishita Marc Gual
fot. Kasia Dżuchil

Legia Warszawa – Korona Kielce: Początek drugiej części sezonu!

Redaktor Maciej Ziółkowski

Maciej Ziółkowski

Źródło: Legia.Net

02.02.2025 08:20

(akt. 02.02.2025 08:20)

Legia ma przed sobą pierwsze spotkanie o stawkę w 2025 roku. Stołeczna drużyna, która rozegrała cztery sparingi w zimowym okresie przygotowawczym, podejmie Koronę Kielce w 19. kolejce Ekstraklasy. Mecz już w niedzielę, 2 lutego (godz. 17:30). Transmisja w CANAL+ PREMIUM, CANAL+ SPORT 3, CANAL+ 4K i CANAL+. Zapraszamy do śledzenia naszej relacji tekstowej na żywo.

Warszawiacy rozegrali 32 mecze w minionej rundzie – wygrali 20 razy (13 czystych kont), po 6 spotkań zremisowali i przegrali. Strzelili 72 gole, stracili 32. Kluczową informacją jest to, że "Wojskowi" wciąż rywalizują na wszystkich trzech frontach. Plasują się na 4. pozycji w Ekstraklasie z dorobkiem 32 punktów (9 zwycięstw, 5 remisów, 4 porażki), tracą 3 "oczka" do podium i 9 do liderującego Lecha Poznań, który ma na koncie o jedno spotkanie więcej. Piłkarze stołecznego zespołu są też w grze o 21. Puchar Polski w historii klubu. Do tej pory pokonali dwóch I-ligowców w PP – w 1/16 finału ograli Miedź Legnica (2:1), w kolejnej rundzie ŁKS (3:0), a w ćwierćfinale zmierzą się u siebie z mistrzem Polski, Jagiellonią. Poza tym bezpośrednio awansowali do 1/8 finału Ligi Konferencji, w której trafią na FK TSC Backa Topola, "Jagę", Molde FK lub Shamrock Rovers.

Od 20 grudnia do 5 stycznia Legia miała wolne, a następnie rozpoczęła zimowy okres przygotowawczy i wybrała się na obóz do Olivy (9 – 19.01). Warszawiacy zmierzyli się w Hiszpanii z rumuńskim CFR Cluj (2:2), Piastem Gliwice (0:0) i Stalą Mielec (2:1), a po powrocie ze zgrupowania wygrali kontrolnie z I-ligowym Górnikiem Łęczna (6:3, 3 x 45 min).

  • LEGIA WARSZAWA – CFR CLUJ 2:2 (1:2)
    Morishita (4. min), Szczepaniak (90. min) – Tachtsidis (7. min, 44. min)
  • LEGIA WARSZAWA – PIAST GLIWICE 0:0
  • LEGIA WARSZAWA – STAL MIELEC 2:1 (1:0)
    Ziółkowski (21. min), Wszołek (80. min) – Esselink (68. min)
  • LEGIA WARSZAWA – GÓRNIK ŁĘCZNA 6:3 (1:2; 3:0; 2:1)
    Kapustka (12. min), Augustyniak (56. min, 90. min), Goncalves (80. min), Urbański (108. min), Pekhart (131. min) – Orlik (34. min), Janaszek (43. min), Litwa (98. min)

Jestem zadowolony ze zdecydowanej większości rzeczy, jakie się działy w trakcie okresu przygotowawczego. Jedyna negatywna informacja to uraz Luquinhasa czy kontuzja Kuna w trakcie obozu. Patryk jest już na murawie, trenuje z piłką, "Luqui" jeszcze nie. Jak będzie? Powiedziałbym, że dobrze, ale musimy odpowiedzieć na to pytanie w niedzielę, na boisku – mówił na czwartkowej konferencji prasowej szkoleniowiec Legii, Goncalo Feio.

Wielu kibiców Legii martwi się obecną sytuacją przy Łazienkowskiej, zwłaszcza brakiem zmiennika dla Pawła Wszołka czy brakiem nowego napastnika. Z "Wojskowymi" byli łączeni m.in. Robert Bozenik (Boavista), Lasse Nordas (Tromso) oraz Ioannis Pittas (AIK), który cieszył się największym poparciem wśród osób dobrze życzących warszawiakom. Trener Feio dał jednak do zrozumienia, że żaden ze wspomnianych zawodników nie przeniesie się do stolicy Polski. – Myślę, że możecie skreślić te nazwiska. Prosimy kibiców o jeszcze chwilę cierpliwości. Cały klub, pion sportowy, sztab – musimy ciężko pracować, by znaleźć odpowiedniego piłkarza i człowieka – tłumaczył Portugalczyk.

Na tę chwilę Legia – oprócz wykupienia 27-letniego Ryoyi Morishity po okresie wypożyczenia z Nagoyi Grampus – pozyskała jedynie Wahana Biczachczjana z Pogoni Szczecin. Więcej działo się pod kątem transferów wychodzących. Jurgen Celhaka definitywnie przeszedł do NK Olimpija Lublana (lider ligi słoweńskiej), na półroczne wypożyczenia powędrowali Jakub Adkonis (Ruch Chorzów), Migouel Alfarela (Kallithea GS), Marco Burch (Radomiak Radom) i Jean-Pierre Nsame (FC Sankt Gallen).

Jak powinien wyglądać wyjściowy skład Legii na pierwszy mecz o stawkę w 2025 roku? W bramce stanie Kacper Tobiasz lub Gabriel Kobylak, którzy zaciekle rywalizują o miejsce między słupkami. Czteroosobowy blok obronny stworzą Paweł Wszołek, Radovan Pankov, Steve Kapuadi i Ruben Vinagre. Środek pola stworzą Bartosz Kapustka, Rafał Augustyniak i Juergen Elitim. Na skrzydłach będą Biczachczjan i Morishita, a w ataku pojawi się najlepszy strzelec "Wojskowych", Marc Gual. Feio, oprócz Luquinhasa (kontuzja łydki) i Patryka Kuna (powrót do boiskowych zajęć z piłką po urazie więzadeł stawu kolanowego), nie skorzysta z rehabilitujących się Jana Leszczyńskiego (po zerwaniu więzadła krzyżowego) i Jakuba Żewłakowa.

Wszyscy w zespole podkreślają, że priorytetem jest zdobycie mistrzostwa Polski. To będzie trudne zadanie, margines błędu jest bardzo mały. By była na to szansa, należy dobrze wystartować. Legioniści w lutym zagrają w czterech meczach ligowych oraz w Pucharze Polski. W ekstraklasie planem musi być więc komplet dwunastu punktów — z Koroną, Piastem, Puszczą i Radomiakiem. Czy plany znajdą odzwierciedlenie w rzeczywistości? Przekonamy się wkrótce. Kadra jest tak skonstruowana, że urazy czy nadmiar kartek mogą znacząco realizację tego planu utrudnić.

Przygotowania do meczu z Koroną
Legia w trakcie przygotowań do meczu z Koroną. Fot. Kasia Dżuchil

Jedziemy na teren bardzo ciężki, wymagający, zmuszający do tego, by pokazać się z jak najlepszej strony. Jestem spokojny o podejście chłopaków do meczu. Nie mamy żadnych kompleksów. Zimowe przygotowania zawsze trochę wywracają geografię drużyn, ale ani w Legii, ani u nas nie ma wielu zmian. Nie ma co się doszukiwać nie wiadomo jakich niespodzianek. Jesteśmy przygotowani – opowiadał szkoleniowiec kielczan, Jacek Zieliński.

Korona, która pod koniec lutego zmierzy się na Stadionie Śląskim z I-ligowym Ruchem Chorzów o awans do półfinału Pucharu Polski, jest obecnie w strefie spadkowej Ekstraklasy (16. miejsce; 18 punktów; 4 zwycięstwa, 6 remisów, 8 porażek). Kielczanie wygrali tylko 2 z 10 ostatnich meczów ligowych (obecnie seria czterech gier bez triumfu – 0:0 z Lechią Gdańsk, 1:1 z Rakowem Częstochowa, 2:4 z Górnikiem Zabrze, 0:0 z Pogonią Szczecin).

W trakcie zimowych przygotowań Korona, która pracowała na obozie w tureckiej Larze, rozegrała cztery mecze kontrolne. Kielczanie zmierzyli się z węgierskim Spartacusem Nyiregyhaza (0:0), koreańskim Gangwon FC (0:0, 3 x 30 min), czeskim Banikiem Ostrawa (3:1) i macedońskim FK Struga (0:1).

Żyjemy w erze informacji, multimedialnej. Sparingi Korony były transmitowane – tak, jak zresztą niektóre z naszych. Poza tym trener Zieliński dołączył do kieleckiego klubu dość wcześnie i rozegrał praktycznie całą poprzednią rundę jako jego szkoleniowiec. Oczywiście, w okresie przygotowawczym zawsze mogą się zmienić pewne rzeczy, pojawią się pewne niuanse. Wierzę, że – tak, jak zawsze – jesteśmy przygotowani w wielu szczegółach, ale skupiamy się przede wszystkim na sobie. Wiedza o tym, jak gra rywal, jest częścią naszych przygotowań, a nie centralnym punktem – analizował Feio.

Na tę chwilę klub z Kielc sprowadził tylko 28-letniego cypryjskiego stopera, Konstantinosa Sotiriou, który do niedawna reprezentował Ihud Bnei Sakhnin z najwyższej klasy rozgrywkowej w Izraelu. Korona rozwiązała kontrakty za porozumieniem stron z Mateuszem Czyżyckim (Odra Opole) i Dannym Trejo (Birmingham Legion FC).

Do tej pory "Wojskowi" grali 41 razy z Koroną. Zwyciężyli 26-krotnie, 7 spotkań zremisowali, 8 przegrali. Warszawiacy wygrali 8 z 11 ostatnich meczów z najbliższym rywalem. Na początek trwającego sezonu Ekstraklasy pokonali kielczan (1:0) po bramce Luquinhasa.

Czego można się spodziewać po warszawiakach? Nie powiem, bo rozmawialiśmy o tym z zespołem na dwóch odprawach, ale zdajemy sobie z tego sprawę, że jedziemy – można powiedzieć – do jaskini lwa. Legia? Praktycznie bez wielkich zmian. Wypadł Patryk Kun, lecz to nie był podstawowy zawodnik. Kontuzjowany jest Luquinhas, ale wraca Juergen Elitim – to ktoś taki, jak u nas Nono, czyli wartość dodana. Przed urazem był kluczowym piłkarzem. Doszedł Wahan Biczachczjan, który potrafi robić różnicę na polskich boiskach. Stołeczna drużyna jest naprawdę mocna piłkarsko, aczkolwiek można ją też trafić – mówił trener Zieliński, który nie skorzysta z mających problemy zdrowotne Radosława Sewerysia, Yoava Hofmeistera, Piotra Malarczyka, Dominicka Zatora i Konrada Matuszewskiego (były lewy obrońca "Wojskowych").

Spotkanie 19. kolejki Ekstraklasy, które poprowadzi Jarosław Przybył (Kluczbork), odbędzie się w niedzielę, 2 lutego (godz. 17:30), w Warszawie. Transmisja w CANAL+ PREMIUM, CANAL+ SPORT 3, CANAL+ 4K i CANAL+. Redakcja Legia.Net przeprowadzi relację tekstową na żywo. Po zakończeniu gry zapraszamy do zapoznania się z naszymi materiałami.

PRZYPUSZCZALNE SKŁADY:

LEGIA: Tobiasz/Kobylak – Wszołek, Pankov, Kapuadi, Vinagre – Kapustka, Augustyniak, Elitim – Biczachczjan, Gual, Morishita

KORONA: Dziekoński – Trojak, Smolarczyk, Resta – Zwoźny, Nagamatsu, Remacle, Pięczek – Nono, Szykawka, Fornalczyk

Polecamy

Komentarze (31)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.