Kacper Chodyna: Pokazałem, że jestem w stanie grać w Legii

Czytaj też

Goncalo Feio: Tak ma wyglądać Legia

– Ustawiliśmy sobie mecz w pierwszej połowie, szybko strzelając trzy gole. W miarę to kontrowaliśmy, troszkę cofnęliśmy się w drugiej odsłonie, ale taki był plan, by się nieco cofnąć i kontrolować spotkanie.

– Jest to ciężka runda dla mnie, po raz pierwszy gram w trybie co trzy dni. To jest nasze 30. spotkanie. Sporo jest grania, ale cieszę się, bo to jest najprzyjemniejsze.

– Zła decyzja przy tym strzale, mogłem jeszcze podprowadzić, ale super się tu czuję, miło było tu wrócić.

– Na pewno ten mecz miał specjalny wymiar, bo pierwszy raz tu przyjechałem jako zawodnik innej drużyny niż Zagłębie. To coś innego. Sporo czasu minęło, dużo znajomych i przyjaciół w zespole oraz na trybunach. To było coś specjalnego.

– Nie wpadło, może tak musiało być. Na pewno chciałem strzelić gola, ale cieszę się, że wygraliśmy. Trzy punkty bardzo nam pomogą.

– Początek rundy był trudny. Mówiłem, że muszę zapoznać się z drużyną, drużyna też musi poznać jak gram. Myślę, że z biegiem czasu to się troszkę udało. Wywalczyłem miejsce w składzie, gramy dalej w Pucharze Polski, mamy komplet punktów w Lidze Konferencji, w Ekstraklasie nieźle to wygląda, bo odrobiliśmy nieco "oczek". Sądzę, że jest pozytywnie.

– Zmiana (klubu – red.) jest bardzo duża, również pod względem poziomu gry. W Legii zawsze oczekują mistrzostwa i poziom jest wyższy. Wierzyłem w swoje umiejętności i sądzę, że z biegiem czasu pokazałem, że jestem w stanie grać w tej drużynie.