22 listopada

Grano dzisiaj (22.11). Liga Mistrzów, rekord goli w Dortmundzie

Redaktor Maciej Ziółkowski

Maciej Ziółkowski

Źródło: Legia.Net

22.11.2022 07:00

(akt. 21.11.2022 22:19)

Dwudziestego drugiego listopada "Wojskowi" rozegrali 14 meczów. Tego dnia wygrali 7:2 z Warszawianką i przegrali 4:8 z Borussią Dortmund w Lidze Mistrzów. Co ciekawe, 69 lat temu w Pucharze Polski odbyło się spotkanie Legia – Legia II.

Sześć lat temu Legia grała na wyjeździe z Borussią Dortmund w 5. kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów. Tak szalonego meczu, na takim poziomie Europa dawno nie widziała. By było ciekawiej, pierwszą bramkę na Signal Iduna Park zdobyli legioniści. Aleksandar Prijović w 10. minucie wyprowadził warszawiaków na prowadzenie. Potem odpowiedział Shinji Kagawa, a w sumie, po 90 minutach, skończyło się wygraną Niemców 8:4. Działo się tyle, że dałoby się tym obdzielić kilka spotkań. Gole? Marco Reus – trzy, Kagawa – dwa, a Nuri SahinOsumane DembeleFelix Passlack – po jednym. W Legii? Dwa trafienia Prijovicia i po jednym Michała Kucharczyka, a także Nemanji Nikolicia. Ten wynik spowodował, że doszło do pobicia rekordu goli w jednym meczu (w historii Champions League).

Doświadczenie jakie zbieramy w Lidze Mistrzów jest ogromne. Jestem przekonany, że lekcje nie pójdą na marne i wrócimy mocniejsi. Za jakiś czas możemy z takimi rywalami jak BVB walczyć niczym równy z równym. Przez większość meczu graliśmy odważnie, bo czemu nie? Nie takie zespoły jak my, przegrywały w Dortmundzie. Chcieliśmy wyprowadzać piłkę od bramkarza, żeby się czegoś nauczyć – kazałem to robić piłkarzom. Dziecko mające roczek, uczy się chodzić. Jeśli będzie się przewracać i podda się, nie zrobi postępów. My się nie poddamy i chcemy się uczyć grać jak najlepszy futbol – skomentował Jacek Magiera, ówczesny szkoleniowiec Legii.

Fotoreportaż z tamtego meczu jest dostępny TUTAJ.

Legia kontra... Legia

Rok 1953 zakończył się dla warszawiaków niecodziennym i bezprecedensowym meczem. 22 listopada w II rundzie Pucharu Polski edycji 1953/1954 spotkały się… pierwsza i druga drużyna CWKS ("jedynka" wcześniej wyeliminowała po dogrywce Ogniwo Wrocław, wygrywając 2:1, "dwójka" rozgromiła 8:1 Stal Ostrowiec).

Najciekawsze jest to, że w rezerwach wystąpiło więcej piłkarzy do tej pory broniących barw klubu w I lidze niż w pierwszym zespole. Ten w większości utworzyli zawodnicy nowego zaciągu, który wraz z jesiennym poborem wylądował najpierw w jednostkach, a potem w Ośrodku przy Łazienkowskiej. Walka była zacięta, ale "nowy" CWKS okazał się lepszy od "starego", wygrywając po dogrywce 4:2.

Dziewięć goli w meczu

Minęło 91 lat od derbów Legii z Warszawianką, która jak zwykle w końcówce zabrała się solidnie do pracy, walcząc o utrzymanie. Ta rosnąca forma czarno-białych przynosiła korzyść również Legii, bo urwali oni punkty zarówno Wiśle, jak i Warcie. W bezpośrednim starciu derbowych rywali jednak podziękowań nie było. Legii zależało tym razem na wysokiej wygranej, ponieważ zdawano sobie sprawę, że w rywalizacji o wicemistrzostwo może decydować stosunek bramkowy. Mecz z Warszawianką legioniści wygrali zatem aż 7:2.

Polecamy

Komentarze (5)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.

Uwaga!

Teraz komentarze są ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu Legia.Net. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.