Goncalo Feio: Nasza praca nigdy się nie zmieniła

Czytaj też

Zawodnik Legii pracuje w urzędzie, miał oferty z naj...

– Niedziela? Spotkają się dwie ofensywne drużyny, które mają utalentowanych piłkarzy. Z jednej strony, będą chciały narzucić styl i zdobywać bramki. Z drugiej, zamknięcie dostępu do własnej bramki też będzie istotne. Wiem, że trener Lecha wspominał na konferencji przedmeczowej, jak ważne będzie strzelenie pierwszego gola, wykorzystanie skuteczności w momencie, kiedy może nie być dużo sytuacji.

Oczekuję zaciętego spotkania, z godnymi siebie rywalami, które może się ułożyć w różny sposób. Najważniejszy jest dla nas poziom prezentowanej gry, skupienie na zadaniach i bycie gotowym do wszystkich scenariuszy.

– Uwielbiam duże mecze, nasza drużyna także je lubi. Chęć rozgrywania takich spotkań jest ogromna. To wyjątkowe rywalizacje – myślę, że każdy, będący w piłce, powinien je kochać. Mówienie w sporcie o rewanżu nie ma wielkiego sensu (2:5 w Poznaniu w rundzie jesiennej – red.). Jesteśmy w innej części sezonu, mamy swoje cele, Lech też. Chcemy wygrać. Wiemy, jak ważny jest to mecz dla naszych kibiców i nas samych, również ze względu na pozytywną dynamikę, którą pragniemy kontynuować i zakończyć rozgrywki jak najlepiej.

– Na tę chwilę mogę powiedzieć, że mój kontrakt kończy się z końcem obecnego sezonu. Na razie nie są prowadzone żadne rozmowy, co do ewentualnej kontynuacji. To czyni ze mnie wolnego trenera w momencie zakończenia rozgrywek. Tak na dziś mają się sprawy.

Rozmowę z Goncalo Feio można obejrzeć w TVP Sport.