Edward Iordanescu: Bardzo zależy mi na wyniku

Czytaj też

Pierwsze zwycięstwo Legii

– Bardzo zależy mi na wyniku, a w poniedziałek go osiągnęliśmy. Wygraliśmy. Inną dobrą rzeczą jest to, że nie straciliśmy gola. Szacunek dla drużyny za rezultat, walkę do końca, ale jest wiele rzeczy do kontynuowania, budowania i rozwijania. Nie chcę tworzyć żadnego alibi, ale prawda jest taka, że próbujemy różnych rzeczy w okresie, w którym jest dużo obciążenia, nowości. Czułem podczas spotkania, że drużyna jest trochę zmęczona.

– Jestem zadowolony z wyniku i momentów, ale chcę więcej płynności, przejrzystości, większej kontroli nad piłką i więcej cierpliwości w tym, co robimy. Musimy naciskać na naszą tożsamość i model gry. W tym celu trzeba zrozumieć, że staramy się najpierw zrobić proste rzeczy poprawnie, a złożone kwestie przyjdą.

– Dlaczego nie wystąpił Sergio Barcia? Dokonaliśmy wielu zmian. Staram się dawać tak dużo minut, jak to możliwe, ale mamy 28 zawodników. Mimo że chciałem dać więcej minut wszystkim, to jest to niemożliwe. Widzieliście, że zmienialiśmy napastników, staramy się dzielić czas na boisku.

– Okres przygotowawczy jest bardzo krótki. Chciałbym mieć więcej meczów towarzyskich, ale taki jest kalendarz, który przyjąłem. Gry kontrolne były już zarezerwowane, kiedy przyszedłem do Legii, więc nie mieliśmy możliwości rozegrania większej liczby spotkań. Kilka dni temu poprosiłem o znalezienie jeszcze jednego sparingpartnera, na jutro (wtorek, 1 lipca – red.), ale w tej chwili bardzo trudno o takie rozwiązanie.

Czytaj też

Dragus zaproponowany Legii