
Adrian Siemieniec: Legia to bardzo dobra drużyna, przed nami trudne zadanie
25.02.2025 19:46
(akt. 25.02.2025 19:49)
– Jeśli dla wszystkich dookoła jest dużo spotkań, to co dopiero dla nas. Cały czas jesteśmy w tym procesie – żyjemy od meczu do meczu, od podroży do podróży, od spotkania domowego do spotkania domowego. Skupiamy się na zadaniu – na tym, by jak najlepiej przygotować drużynę z meczu na mecz. Łapiemy każdą godzinę. Za bardzo nie mamy czasu, by żyć wszystkim wokół. Koncentrujemy się na tym, co przed nami.
– Miniona kolejka ligowa w wykonaniu obu ekip? Nie chcę mówić w imieniu Legii, czy jej trenera i zawodników. To kwestia odbioru, momentu, położenia. To ich osobista sprawa. Mamy swoje cele i przeszkody, które musimy pokonywać, a także rzeczy, nad którymi pracujemy i które analizujemy. Nie powiedziałbym, że liżemy rany po spotkaniu z Cracovią.
– Doskonale zdaję sobie sprawę, że byśmy chcieli wszystko wygrać, wybronić, wykorzystać, nie tracić żadnej bramki, zdobywać po pięć na mecz i najlepiej, by już od lutego mieć 20 punktów przewagi. To jest piłka – każdy rywalizuje, ma jakość, chce walczyć o swoje, gubi i zdobywa "oczka". Trzeba grać do końca.
– Rozgrywki, w których bierzemy udział, liczą się na koniec maja – wtedy są rozstrzygnięcia. W sezonie mistrzowskim też mieliśmy bardzo dużo meczów, w których wydawało się – z perspektywy czasu – że zgubiliśmy punkty, a w ogólnym rozrachunku się okazało, że mieliśmy równą liczbę "oczek" z 2. miejscem i zdecydowały gole. Nie ma co kalkulować. Oczywiście, jest lekkie rozczarowanie, lecz wiemy, że wymagania, które stawia przed nami terminarz, są spore. Będą sytuacje, w których musimy strategicznie patrzeć na zdobycz punktową.
– Mamy "oczko" po wyjeździe na trudny teren, z klubem z czołówki tabeli. Tak musimy na to patrzeć, niekoniecznie przez pryzmat spotkania, bo myślę, że to buduje odbiór rywalizacji. Jeśli byśmy przegrywali 0:2, a skończyłoby się 2:2, to pewnie byśmy zbudowali otoczkę, że są puchary, jest krótki czas między meczami i osiągnęliśmy zwycięski remis. Jeśli scenariusz jest odwrotny, czyli prowadzisz 2:0 i nie dowozisz wyniku, to narracja jest taka, że remis traktowany jest jak porażka. Spoglądam na to szerzej.
– Sytuacja kadrowa? Możemy się spodziewać, że do ostatniej godziny i minuty będziemy starali się postawić wszystkich na nogi. Na urazy nie mają wpływu tylko starcia z przeciwnikiem. Oczywiście, im grasz częściej, tym większe prawdopodobieństwo kontuzji w grze kontaktowej. Druga sprawa to ciągłe zmiany nawierzchni. Raz grasz na płycie miękkiej, potem na twardej, zmrożonej, hybrydowej, później ćwiczysz na sztucznej… Do tego zmiany klimatu, podróże, okres przeziębieniowy. Jest bardzo dużo rzeczy, które mogą decydować – nawet najdrobniejszy detal.
– Adriana Diegueza nie będzie z nami do końca rundy – to już wiemy, mamy zastępstwo na tę pozycję. Michal Sacek? Będziemy walczyć, by wrócił do nas jak najszybciej.
– Co trzeba zrobić, by wyeliminować warszawiaków z Pucharu Polski? Najprościej byłoby odpowiedzieć, że wygrać. Wiemy, że to jeden mecz, więc jeśli chcemy przejść dalej, to tak czy siak musimy zwyciężyć – czy w regulaminowym czasie, w dogrywce czy po rzutach karnych. Zdaję sobie sprawę, że przed nami trudne zadanie. Legia to bardzo dobra drużyna, do tego dochodzi atut własnego boiska, swoich ścian, trybun. Kibice przyjadą nas wspierać, ale ze względu na możliwości przepisowe, nie będą w takiej liczbie, jak fani gospodarzy.
– Czeka nas trudny mecz, lecz jesteśmy pełni wiary w swoje umiejętności i w to, że uda nam się zrobić kolejny krok w drodze na Narodowy, bo zostały już tylko dwa. Chcemy zrobić wszystko, by tam zagrać. Droga na Stadion Narodowy wiedzie najpierw przez ulicę Łazienkowską, też w Warszawie.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.