Dariusz Mioduski
fot. Marcin Szymczyk

61. urodziny Dariusza Mioduskiego

Redaktor Redakcja Legia.Net

Redakcja Legia.Net

Źródło: Legia.Net

01.01.2025 00:00

(akt. 29.12.2024 14:15)

Pierwszego stycznia 61. urodziny świętuje Dariusz Mioduski, prezes i właściciel Legii Warszawa. Sternik stołecznego klubu jest z nim związany od 2012 roku, gdy wszedł w skład rady nadzorczej.

Dariusz Mioduski przyszedł na świat w 1964 roku, w Chełmnie nad Wisłą. W wieku 17 lat wyemigrował wraz z rodzicami do Stanów Zjednoczonych. Ukończył studia na Uniwersytecie św. Tomasza w Houston ze specjalizacją w naukach politycznych i filozofii. Trzy lata później został absolwentem wydziału prawa Uniwersytetu Harvarda w Massachusetts, uzyskując stopień Juris Doctor.

Pracował w czołowych międzynarodowych kancelariach prawnych i organizacjach biznesowych. Przeprowadził liczne fuzje, przejęcia, prywatyzacje oraz projekty restrukturyzacyjne dla wielu znaczących spółek polskich i zagranicznych. Od 2007 do lipca 2013 roku pełnił funkcję prezesa Grupy Kulczyk Investments.

W styczniu 2025 roku minie 11 lat, odkąd Mioduski jest właścicielem Legii. Najpierw, wraz z Bogusławem Leśnodorskim, odkupili 100 procent akcji od ITI, później trzecim współwłaścicielem został Maciej Wandzel (20 proc. akcji). Po ponad trzech latach (marzec 2017) Mioduski spłacił Leśnodorskiego oraz Wandzla i – odkupując od nich 40 proc. akcji warszawskiego klubu – został jedynym właścicielem oraz prezesem Legii. Tę ostatnią funkcję pełni do dziś. 

W moim środowisku znajdowało się wiele osób związanych ze sportem. Moim marzeniem było wówczas zostanie, kiedy będę mógł sobie na to pozwolić, właścicielem klubu sportowego. Przede wszystkim NBA. To oczywiście marzenie ściętej głowy, ale takie miałem. Nie widzę w życiu żadnych ograniczeń. Wracając do Polski i znając markę Legii, do tego kochając piłkę, nie mogłem nie zrealizować przynajmniej w części dawnego marzenia. Nie chciałbym być w Polsce właścicielem innego klubu poza Legią. To nie dla mnie. Ja mogę być właścicielem tylko Legii Warszawa. Nawet gdyby Śląsk Wrocław kosztował mniej, nie miałoby to znaczenia. Tylko Legia ma potencjał międzynarodowy. To jest to, o co mi chodzi i na czym mi zależy. Od początku byłem przy przejęciu klubu przez ITI. Namawiałem ich, żeby zainwestowali w Legię, potem się z tego wycofałem, bo nie szło to w kierunku, który sobie wyobrażałem. Kiedy zmarł Janek Wejchert, jego żona poprosiła mnie, żebym ponownie wszedł do rady nadzorczej. I wtedy pomyślałem, że chciałbym zostać wspólnikiem właścicieli Legii. To był projekt bardzo mi bliski, fascynował mnie. Podejrzewałem, że dzięki niemu będę mógł zrealizować młodzieńcze marzenia. Taką ich namiastkę. A życie potoczyło się tak, że to się stało w o wiele większym wymiarze, niż podejrzewałem – opowiadał Mioduski w rozmowie z Jerzym Chromikiem dla TVP Sport.

Z okazji urodzin życzymy przede wszystkim dużo zdrowia, cierpliwości, wytrwałości, samych trafnych decyzji, mistrzostwa i Pucharu Polski oraz jak najdłuższej gry w Lidze Konferencji, a w życiu prywatnym wielu powodów do uśmiechu razem z żoną, Anną.

W pierwszy dzień nowego roku urodziny obchodzi również były piłkarz i trener Legii, Jacek Magiera. Kończy 48 lat. W imieniu serwisu Legia.Net, życzymy zdrowia, szczęścia, pomyślności i sukcesów zarówno zawodowych, jak i w życiu prywatnym. 

Polecamy

Komentarze (55)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.