
Za nami półmetek Legia Cup
25.11.2017 20:00
(akt. 12.12.2018 21:36)
Warto uwzględnić fakt, iż gospodarz turnieju wystawił dwie ekipy. Ten zabieg został spowodowany możliwością sprawdzenia większej liczby piłkarzy na tle uznanych marek europejskich. W dwóch drużynach wystąpili wszyscy chłopcy z rocznika '07, a także wybrani z '08. Do tego szansę na pokazanie się szerszej widowni otrzymało kilku graczy z klubów zewnętrznych. Modyfikacji uległa także sama formuła rozgrywek. Teraz wszyscy rywalizują w systemie "każdy z każdym" i finalnie zespoły mają do rozegrania po jedenaście spotkań. - Takie turnieje są nam bardzo potrzebne. Od początku tego sezonu stawiamy na stawiamy na konfrontacje z zagranicznymi zespołami. W bieżących rozgrywkach zaplanowaliśmy 150 potyczek z istnymi gigantami i podobny poziom chcemy utrzymać w kolejnych latach. Mierzenie się z najlepszymi jest niezbędne do wykonywania kolejnych kroków w przód - mówi Legia.Net dyrektor stołecznej akademii, Jacek Zieliński.
Sam turniej od strony organizacyjnej, to tradycyjnie wysoki poziom. Najbliższe rodziny z całych sił dopingowały młodych chłopców. Pojawiły się nawet flagi narodowe czy klubowe, które przy żywiołowym wsparciu rodzicieli dodawały kolorytu. Poza stroną sportową, pod balonem zapewniono atrakcje w postaci "piłkarzyków" czy trzech stanowisk z konsalami, które cieszyły się wielką atencją dzieci. Dla osób spragnionych bądź głodnych przygotowano specjalny bufet. - Do tej pory nie spotkałem się z jakimikolwiek zastrzeżeniami związanymi z Legia Cup. Wszystko znowu układa się po naszej myśli. Sporo osób postanowiło pojawić się pod balonem i oglądać w akcji młodych, perspektywicznych chłopaków. Cieszy wspaniała atmosfera oraz obecność topowych szkółek piłkarskich. Chwała dla osób odpowiedzialnych za turniej, w tym Adama Orlikowskiego, że stanęły na wysokości zadania - opowiada Zieliński.
Młodzi chłopcy mogli oczarować publiczność sposobem operowania futbolówki, kreatywnością, wymianą podań czy nieustępliwością. Kilkukrotnie niektórzy strzelali piękne gole z dystansu czy finalizowali sytuacje po wcześniejszej składnej akcji. Wielu kibiców zachwycił Anderlecht Bruksela, co nie może dziwić. Belgowie co roku przyjeżdżają do stolicy Polski z bardzo zdolnymi graczami i osiągają solidne wyniki. Takie rozgrywki są wyłącznie wartością dodaną, która powinna potem procentować. - Naszym celem jest propagowanie piłki nożnej na wysokim poziomie. Poza tym, uświadomienie naszym dzieciakom, rodzicom czy wszystkim w Polsce, jak świetnie potrafią grać 10-latkowie. To impreza międzynarodowa, którama spory oddźwięk nie tylko w Warszawie, ale i całym kraju - wyjaśnia szef akademii Legii.
Można spekulować i zastanawiać się czy Legia Cup w przyszłości będzie także okazją do występu dla chłopców ze starszych roczników. - To dosyć kosztowna inicjatywa. Póki co, korzystamy z wielu turniejów wyjazdowych, gdzie część kosztów ponoszą organizatorzy. Przykładowo - jeżeli chodzi o Legia Cup - moglibyśmy skorzystać z ośmiu, dziesięciu zawodów, ale musimy organizować coś także u siebie, żeby otrzymywać zaproszenia. Na ten moment, w najbliższej przyszłości nie będziemy organizować wielu zawodów dla starszych roczników. Zobaczymy jak to się wszystko potoczy w następnych miesiącach i sezonach - komentuje Zieliński.
Dzisiaj młodzi legioniści rozegrali siedem z jedenastu potyczek. Dalsze zmagania zaplanowano na niedzielę. Spotkania rozpoczną się o godzinie 9:00 i potrwają do 14:00. Wstęp wolny.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.