Tydzień temu warszawiacy przypieczętowali awans do głównego finału. Legioniści po wygranej 2:1 z "Kolejorzem" przy Łazienkowskiej, we Wronkach potwierdzili swoją klasę. W doliczonym czasie gry, rzut karny na bramkę zamienił Grzegorz Aftyka, który moment później utonął w objęciach kolegów z drużyny. Z kolei "Duma Pomorza" w pierwszym meczu na własnym terenie zremisowała 2:2 z "Jagą". Białostoczanie w drugim spotkaniu u siebie szybko wyszli na prowadzenie za sprawą Marcina Pigiela, który wpakował piłkę do siatki. Później jednak goście wyprowadzili dwa nokautujące ciosy, a gole Gracjana Kuśmierka i Gracjana Jarocha zapewniły szczecinianom awans.

W jakiej formie jest Pogoń? "Duma Pomorza" w bieżących rozgrywkach zdobyła 71 na 90 możliwych punktów w rundzie zasadniczej i w grupie zachodniej zajęła drugie miejsce, tuż za Lechem. Szczecinianie tworzą solidny zespół i mają kilka asów w rękawie. Jednym z nich jest wspomniany wcześniej Jaroch. 18-latek jest najlepszym strzelcem Pogoni z dorobkiem trzynastu bramek. Tuż za nim plasuje się Rafał Maćkowski, który ma na swoim koncie dwanaście trafień. Oprócz nich, warto zwrócić uwagę na dwóch zawodników pierwszej drużyny - Marcina Listkowskiego i Michała Walskiego. Szanse na ich występ w niedzielnym spotkaniu są spore, a są to gracze, którzy potrafią odwrócić losy meczu.

"Portowcy" w tym sezonie tylko dwa razy przegrali na wyjeździe (z Zagłębiem Lubin oraz Lechem Poznań). Co ciekawe, zawodnicy Pawła Crettiego nie przegrali żadnego spotkania od... 3 kwietnia. Nie oznacza to, że warszawiacy znaleźli się w sytuacji bez wyjścia. Dobitnym przykładem jest przecież dwumecz z "Kolejorzem". Poznaniacy byli uważani za faworytów, ale boisko zweryfikowało umiejętności lechitów. - Zmierzymy się z Pogonią i nie ukrywamy, że ten dwumecz chcemy wygrać i jednocześnie drugi raz z rzędu sięgnąć po mistrzostwo Polski - mówił niedawno w rozmowie z nami Adrian Małachowski, gracz "Wojskowych". Szczecinianie są w gazie, ale legioniści nie powiedzieli ostatniego słowa i do samego końca będą bić się z Pogonią o awans do Młodzieżowej Ligi Mistrzów.

Skład warszawiaków zawiera osiemnaście nazwisk. W kadrze zabrakło chociażby miejsca dla Mikołaja Napory - najskuteczniejszego piłkarza Legii w Centralnej Lidze Juniorów. Najprawdopodobniej od pierwszych minut ujrzymy za to na placu gry Konrada Michalaka, który sobotnie spotkanie z Polonią w trzeciej lidze oglądał z ławki rezerwowych. Szansę na występ mają też Eryk Więdłocha czy Michał Trąbka, którzy pojawili się wczoraj na murawie zaledwie na kilkanaście minut.

Arbitrem niedzielnego spotkania będzie doskonale znany z Ekstraklasy Sebastian Krasny. Sędzia z Krakowa prowadził w tym sezonie dwa mecze pierwszego zespołu Legii. "Wojskowi" wygrali na wyjeździe z Górnikiem Łęczna (2:0) i zremisowali w Chorzowie z Ruchem (0:0).

#WszyscyNaCLJ

Kadra Legii na mecz z Pogonią Szczecin: 

Bramkarze: Radosław Majecki, Józef Burta

Obrońcy: Bartosz Skowron, Maciej Ostrowski, Mateusz Bondarenko, Sebastian Walukiewicz, Kacper Pietrzyk, Mateusz Żyro 

Pomocnicy: Adrian Małachowski, Aleksander Waniek, Tomasz Nawotka, Filip Karbowy, Michał Trąbka, Piotr Cichocki, Grzegorz Aftyka, Mateusz Leleno, Konrad Michalak

Napastnicy: Eryk Więdłocha