Domyślne zdjęcie Legia.Net

Wisła walczy poza boiskiem?

Adam Dawidziuk

Źródło: Przegląd Sportowy

12.10.2002 13:10

(akt. 15.01.2019 16:42)

- Nie wiem dlaczego sprawa została odkurzona, bo przecież miała już swój finał w Wydziale Dyscypliny - przyznał kapitan Legii. - Mam nadzieję, że nie zostanę po raz drugi ukarany, tym bardziej ukarany w bardziej surowy sposób niż za pierwszym razem. - mówi Czarek.
- Wydział Dyscypliny poprzednio udzielił mi upomnienia. "Głowa" został natomiast oczyszczony z wszelkich zarzutów. W tej sprawie nie pojawiły się żadne nowe okoliczności, po co więc ponownie ją rozgrzebywać? To bardzo dziwne. - Sądzi pan, że ma "przyjaciół" w PZPN czy raczej to Wisła, która przegrała na boisku stara się teraz osłabić Legię w zakulisowych gierkach? - Wniosek złożył pan Jabłoński, którego nie tylko nie znam osobiście, ale nawet nie wiem kto to jest. A może rzeczywiście ktoś z Wisły maczał w tym palce? Stawką jest mistrzostwo Polski, więc trzeba się liczyć z tym, że rywale mogą imać się różnych metod. - Już odreagował pan pominięcie w powołaniach na mecz z Łotwą? - Nie miałem pewności, że znajdę się w kadrze, więc i przygnębienie nie było zbyt duże. - A może nie pasuje pan do koncepcji Zbigniewa Bońka? - To wie jedynie selekcjoner. Ja na razie mam tylko świadomość, że w reprezentacji nie będę grał jako napastnik. Przy ustawieniu z pięcioma pomocnikami mogę walczyć o pozycję za dwójką atakujących. Jest dla mnie optymalna, bo lubię i potrafię rozgrywać. Udowodniłem to w meczu z USA podczas finałów mistrzostw świata. - Spodziewa się pan powołania na towarzyskie spotkanie z Nową Zelandią? - Raczej nie. Zresztą po poniedziałkowym meczu z Polonią mam lekkie problemy ze zdrowiem, a nie będąc w pełni sił wolałbym nie grać w reprezentacji. W kadrze zawsze trzeba walczyć na maksa, a ja musiałbym się nieco oszczędzać. To, co może ujść w meczu pucharowym Legii, a akurat w środę gramy z Radomskiem, nie przystoi w narodowych barwach.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.