News: Wietrzne popołudnie w Benidormie

Wietrzne popołudnie w Benidormie

Piotr Kamieniecki

Źródło: Legia.Net

14.01.2017 18:59

(akt. 07.12.2018 11:10)

W sobotę piłkarze Legii Warszawa trenowali dwa razy. Popołudnie w Benidormie było wietrzne, a sami zawodnicy skupiali się na rozgrywaniu akcji. Powtarzane były pewne schematy z zajęć w Warszawie. Indywidualnie ćwiczyli Guilherme, a także Thibault Moulin. Dla obu graczy była to profilaktyka. Podobnie było w przypadku Daniela Chima Chukwu, który zszedł z boiska wcześniej od pozostałych, lecz w niedzielę będzie pracował normalnie.

Zdjęcia z treningu (fot. Marcin Szymczyk)

Mistrzowie Polski popołudniowy trening rozpoczęli od tradycyjnej rozgrzewki. Kiedy drużyna przeszła do ćwiczeń typowo piłkarskich, Guilherme biegał wokół boiska. Następnie wykonywał polecenia zaordynowane przez Piotra Zarębę. Podobnie było w przypadku Thibaulta Moulina.


Istotną częścią zajęć było szlifowanie rozegrania piłki i wykończenia. Zawodników podzielono na trzy grupy. Jedna miała rozgrywać futbolówkę i uderzać z dystansu. Kolejna część graczy miała schodzić z prawej flanki do środka i wykańczać prostopadłe zagrania partnerów. Ostatnia grupa odpowiadała za dośrodkowania. Potem rolę się odwróciły. - Gol, gol, gol, Daniel, gol - często Nigeryjczyka motywował Aleksandar Vuković, asystent Jacka Magiery. Istotą ćwiczenia była precyzja - bez niej rosły szanse bramkarzy na skuteczną interwencję. Legioniści kształtowali w ten sposób również tempo akcji. Piłkarze mający dośrodkowywać, często słyszeli, by popatrzyli, gdzie są ich koledzy. Lepiej poczekać, niż kopnąć piłkę i zanotować stratę.


Sporo emocji wywołały krótkie mecze na skróconym polu gry. Osiem drużyn, dwa boiska, szybkie akcje. W dwóch słowach - działo się. Na pierwszej murawie walczyły ekipy w składach:


Szarzy: 
Jędrzejczyk, Żyro, Kulenović, Aleksandrow (grano po trzech, jeden zawodnik pauzował w danym meczu)


Różowi: 
Broź, Jodłowiec, Szymański


Zieloni: 
Radović, Kopczyński, Małachowski


Niebiescy: 
Czerwiński, Nagy, Michalak.


Bramkarze: Malarz i Miszta


Na pierwszym boisku rywalami kręcił Miroslav Radović. - Gramy panowie, mamy wygrać - motywował swój zespół. Szacunek budziła również postawa Łukasza Brozia, któremu nie robiło różnicy czy był z przodu czy z tyłu. - Wielofunkcyjny - kwitował jeden z jego kolegów. W trakcie meczów tempo było wysokie. Najważniejsza okazała się jednak konfrontacja  "Zielonych" z "Niebieskimi". - Kto wygra, nie musi znosić bramek z pozostałymi - stwierdził Magiera, by podbić stawkę pojedynku. Po golu w ostatniej sekundzie, cieszyć mogła się ekipa z nowym nabytkiem "Wojskowych". Nie było jednak korzystania z nagrody. Wszyscy wspólnie znieśli konstrukcję na drugie boisko. Tak zachowuje się drużyna. Nawet, jeśli przez chwilę ze sobą rywalizuje, to ostatecznie jeden idzie za wszystkich, a wszyscy za jednego.


Na drugim boisku boje toczyły pozostałe cztery drużyny. Emocji również nie brakowało. Tam w bramkach stali Cierzniak oraz Majecki, a składy zespołów prezentowały się następująco:


Różowi:
Pazdan, Urbański, Hlousek

Zieloni: 
Kazaiszwili, Hołownia, Rzeźniczak

Pomarańczowi:
Nawotka, Kucharczyk, Dąbrowski

Niebiescy: 
Hamalainen, Odjidja-Ofoe, Wieteska


W gierkach udziału nie brał Chima Chukwu, który profilaktycznie został oszczędzony przez trenerów. Nigeryjczyk w niedzielę powinien normalnie pracować razem z drużyną. Zajęcia zakończyły się rozciąganiem pod okiem Sebastiana Krzepoty. Legioniści nie odmówili również zdjęć kibicom mieszkającym w Hiszpanii, którzy kolejny raz odwiedzili "Wojskowych" w trakcie ćwiczeń. Potem zawodnicy w dobrych humorach wrócili do swoich pokoi. 

 

Następne zajęcia zaplanowane zostały na niedzielę. Start o godzinie 10:00.

Polecamy

Komentarze (3)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.

Uwaga!

Teraz komentarze są ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu Legia.Net. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.