
Wieteska i Moneta po meczu z Koroną
24.08.2014 18:35
(akt. 04.01.2019 13:08)
- Nie mam problemu z pewnością siebie na boisku. Jeśli trener mnie pochwalił na konferencji, to mogę się tylko cieszyć i mu podziękować. Zapominam już o Koronie i zamierzam skupiać się na przyszłości. Lubię wprowadzać piłkę do gry, to chyba pozostałość po mojej grze w pomocy. Nie boję się takich rzeczy. Okrzepłem już w "jedynce" i mogę się czuć pełnoprawnym członkiem tej ekipy. Nie mamy kłopotów z Igorem Lewczukiem z komunikacją. Wszystko jest w jak najlepszym porządku. - stwierdził Mateusz Wieteska, defensor Legii.
Łukasz Moneta: - Co prawda nie powinienem siebie oceniać, ale wydaję mi się, że zanotowałem przyzwoity występ. Zobaczymy jeszcze co powiedzą trenerzy. Na pewno czeka mnie jeszcze wiele pracy. Od zimy Henning Berg ustawia mnie w defensywie i stale uczę tej pozycji. Myślę, że z biegiem czasu będę sobie lepiej radził z tyłu. Cieszę się, że szkoleniowcy widzą we mnie potencjał.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.