
Walkower będzie porażką sportu
03.03.2014 10:21
(akt. 21.12.2018 22:32)
Sankcje będą surowe i nie ma co z tym dyskutować. Stadion zostanie zamknięty, być może nawet do końca sezonu - były już wczoraj takie głosy. Kary finansowe również się posypią na Legię jako organizatora. Porażką będzie jednak przyznanie walkowera dla Jagiellonii Białystok. Dlaczego? Bo winni byli kibice obu drużyn. Nie było tak, że agresorem byli tylko fani Legii, goście nie pozostawali dłużni. Dlatego, że wydarzenia na trybunach nie powinny i nie mogą decydować o wyniku na boisku. Dlatego, że wczoraj piłkarze obu drużyn, trenerzy chcieli dograć mecz do końca. Kiedy na trybunach już nie było nikogo, stadion opustoszał, zawodnicy chcieli wyjść na boisko. - Uważam, że ten mecz można było dokończyć bez udziału publiczności - powiedział piłkarz Jagiellonii Dawid Plizga. - Chciałem grać, chcieliśmy pokazać, że gramy swoje i nie zawracamy sobie niczym głowy - dodał trener Piotr Stokowiec.
Niestety meczu nie dokończono, w środę ma zapaść decyzja, co dalej. Możliwe są dwa scenariusze - dokończenie spotkania w innym terminie oraz co niestety bardziej prawdopodobne walkower. Tylko czy to w jakikolwiek sposób ukaże tych, którzy zawinili? Czy da im to do myślenia, czy zasmucą się chociaż? Szczerze wątpię. Poza tym, jeśli zapadnie decyzja o walkowerze, może dojść do sytuacji, kiedy pewna grupa będzie chciała częściej wpływać na końcowy rezultat.
Kto zostanie ukarany walkowerem? Normalni kibice oglądający mecze, piłkarze, pracownicy klubu i właściciele. Ukarani zostaną wszyscy, poza tymi, którzy byli sprawcami zajść. Kto będzie się cieszył. Kibice innych drużyn. Czy na pewno o to chodzi?
Wiele będzie zależeć od stanowiska klubu, od tego, jakie podejmie kroki, jak się zachowa. To będą z pewnością najtrudniejsze decyzje za kadencji prezesa Bogusława Leśnodorskiego.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.