
Vrdoljak zdąży na Ajax
29.01.2015 07:33
(akt. 08.12.2018 04:12)
- W sparingu z Viktorią Pilzno na plecy skoczył mi David Limbersky. Ten sam czeski obrońca, który spowodował uraz Ondreja Dudy. Bolące kolano zakłuło, więc od razu zszedłem z boiska. Byłem podłamany, groził mi przynajmniej miesiąc przerwy. Badania wykazały jednak, że uraz nie jest aż tak groźny. Dziś, kiedy znam wyniki badań, śmiało mogę powiedzieć: nie wyobrażam sobie, że nie zdążę wyzdrowieć na pierwszy mecz z Ajaksem - mówi w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" Ivica Vrdoljak, chorwacki kapitan Legii.
- Pierwsza diagnoza była taka, że uraz to tzw. „kolano skoczka”, czyli uszkodzenie więzadła rzepki. Szczegółowe badania wykazały, że to zapalenie kaletki. Dopóki jednak nie będę na boisku, nie chcę wróżyć, kiedy wrócę do treningów z pełnym obciążeniem. Badania mówią, że najpóźniej za tydzień, ale ja się spieszyć nie będę. Sezon jest długi, lepiej nie zagrać w jednym, dwóch spotkaniach, niż później długo pauzować. Chciałbym zdążyć na pierwszy mecz rundy ze Śląskiem w Pucharze Polski. Trzy dni później z Jagiellonią w lidze i tak nie wystąpię, bo jestem zawieszony za kartki - dodał Vrdoljak.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.