Vadis Odjidja-Ofoe prowokowany traci kontrolę
23.05.2017 09:21
– Po meczu z Legią trener Lecha mówił, że jego zespół nie znalazł sposobu na zatrzymanie Belga. Żaden piłkarz nie lubi, kiedy wokół niego zawsze jest rywal i nie pozwala przyjąć piłki, odwrócić się z nią w kierunku bramki, nieustannie nęka, nie daje chwili oddechu – komentował Tomasz Łapiński, były zawodnik m.in. Widzewa i Legii. Jagiellończycy osaczyli Belga, a ten nie wytrzymał ciśnienia.
W meczu 29. kolejki Odjidja-Ofoe dostał czwartą żółtą kartkę i pauzował w ostatniej serii rundy zasadniczej – wszystko po to, by na siedem decydujących meczów miał czystą kartotekę. Po pięciu z nich nad Vadisem znowu wisi groźba pauzy – z Lechem i Jagą dostał trzy następne upomnienia. Żółta kartka w Kielcach wyeliminuje go z gry w spotkaniu o tytuł. A zespół Macieja Bartoszka nie należy do delikatnych, Belg znowu będzie prowokowany – innego sposobu na jego powstrzymanie ligowcy nie wymyślili. Sztab trenerski Legii ma tydzień, by schłodzić zbyt gorącą w ostatnich tygodniach głowę Odjidji-Ofoe - czytamy w "Przeglądzie Sportowym".
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.