News: UYL: Real - Legia 3:2 (1:1) - Walka do końca

UYL: Real - Legia 3:2 (1:1) - Walka do końca

Redakcja

Źródło: Legia.Net

18.10.2016 15:47

(akt. 07.12.2018 12:59)

Legia Warszawa, po zaciętym starciu, przegrała w Valdebebas 2:3 z Realem Madryt w ramach trzeciej kolejki młodzieżowej Ligi Mistrzów, Gole dla ekipy "Królewskich" strzelali Feuillassier oraz Gomez, ponadto samobójcze trafienie zanotował Sebastian Szymański. Po stronie gości na listę strzelców wpisali się Sandro Kulenović oraz Mateusz Bondarenko. Warszawiacy zgromadzili do tej pory jeden punkt w swojej grupie, po remisowym meczu ze Sportingiem. W drugim spotkaniu Sporting zremisował 1:1 z Borussią Dortmund,

Zapis relacji "na żywo"

 

Fotoreportaż z meczu (fot. Marcin Szymczyk)


Po dobrym występie przeciwko Borussii (0:2) i remisie w Lizbonie ze Sportingiem (2:2), nadzieje odnośnie wyjazdowego spotkania z Realem Madryt były duże. Piłkarze stołecznego klubu byli mocno zmotywowani na konfrontację z „Królewskimi” i chcieli zaprezentować się z jak najlepszej strony na stadionie Alfredo Di Stefano w Valdebebas. Wychodziło to nieźle, bo różnica była wręcz niewidoczna. Ambicja i zaangażowaniem legioniści nadrabiali wszelkie braki techniczne. Przy tym wszystkim, zespół Krzysztofa Dębka po prostu dobrze grał w piłkę i razem z przeciwnikami tworzył interesujące widowisko. 

 

Spotkanie rozpoczęło się źle, bo już w 4. minucie Francho Feuillasier strzelił gola. Akcja zaczęła się od złego wybicia piłki przez Mateusza Bondarenkę. Po chwili zawodnik Realu popędził na bramkę i wykończył sytuację spokojnym uderzeniem. Legioniści szybko się podnieśli, nie przeżywali utraconego gola. Na boisku nie było widać przewagi jednej z ekip. Zarówno gospodarze, jak i legioniści, wzajemnie wymieniali ciosy. Istotne było, że warszawiacy nie byli zdeprymowani sławą przeciwników. Do tego jednak ekipa „Wojskowych” przyzwyczaiła w poprzednich meczach. Kilka sytuacji miał Sandro Kulenović dostający sporo zagrań ze skrzydeł. Pierwsze próby nie były skuteczne, bo napastnik strzelał niecelnie lub był blokowany, ale w 41. minucie dopełnił celu. Futbolówkę świetnie w środku pola wygarnął Sebastian Szymański, zagrał do Adama Ryczkowskiego, a ten zacentrował do „Kulo”. Atakujący nie pomylił się i z bliska wpakował piłkę do siatki. 

 

Legia największe kłopoty miała z szybkimi wymianami piłki przez ekipę z Madrytu. Gracze słynnego Gutiego, byłego gracza Realu, podawali bardzo dokładnie, wręcz na centymetry. Dobrze w bramce radził sobie jednak Radosław Majecki, który asekurował kolegów i ratował ich w drugiej połowie, jak chociażby w dwóch sytuacjach sam na sam, które miał Toni. 

 

Po piłkarzach Legii było widać, że walczą i próbują przetrzymać grę Realu cechująca się wielką intensywnością. Powstrzymywanie przeciwników wymagało sporo wysiłku. Warszawiacy nie poddawali się w żadnym momencie. Także wtedy, gdy stracili gola na 1:2 po uderzeniu Toniego, który trafił wbiegając w pole karne z prawej strony. Warto wspomnieć, że spotkanie oglądali m.in. Emilio Butragueno, Michał Żewłakow i w sumie 465 kibiców. Na trybunach pojawiło się także przynajmniej 50 fanów Legii. 

 

Legia szybko, bo w 65. minucie, odrobiła straty. Dobre dośrodkowanie Szymańskiego z rzutu rożnego wykorzystał Mateusz Bondarenko. Legionista dobrze odnalazł się w ofensywie i w polu karnym, gdzie wszyscy gracze byli zgromadzenie w "piątce". Kolejne minuty obfitowały grą w środku pola. Widoczny był brak sił, warszawiakom trudniej było sobie radzić z szybkimi i dynamicznymi przeciwnikami. To sprawiło, że w 75. minucie padł gol na 2:3...


Legioniści próbowali za wszelką cenę po raz kolejny doprowadzić do remisu, lecz w końcówce warszawiakom brakowało sił. "Królewscy", mimo tego, że mieli korzystny rezultat, mogli strzelić kolejnego gola. Achraf Hakimi minął Macieja Ostrowskiego, popędził na bramkę, lecz Majecki wespół z defensorami, wyszli z opresji. Wynik nie ulegl już zmanie. Mistrzowie Polski, po zaciętym meczu, przegrali w Valdebebas z Realem Madryt 2:3. Z kolei w drugiej kofrontacji Sporting zremisował 1:1 z Borussią Dortmund.

 

Autor: Piotr Kamieniecki 


UYL: Real Madryt - Legia Warszawa 3:2 (1:1)

Feuillassier (4. min.), Gomez (61. min.), Szymański (76. min. - sam.) - Kulenović (41. min.), Bondarenko (65. min.)


Żółte kartki: Hakimi (Real) - Nawotka, Kulenović, Bondarenko, Urbański, Małachowski (Legia)


Real: Zidane - Hakimi, Hernando, Martin, F. Garcia (30' David) - Calderon, O. Rodriguez, Feuillassier - A. Garcia (82' Zabarte), Diaz, Segura (56' Gomez)


Legia: Majecki - Nawotka, Żyro, Bondarenko, Ostrowski - Michalak (78' Leleno), Urbański, Małachowski (63' Czarnowski), Ryczkowski - Szymański - Kulenović (70' Waniek)

Polecamy

Komentarze (30)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.

Uwaga!

Teraz komentarze są ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu Legia.Net. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.