News: UYL: Pożegnać się z przytupem

UYL: Pożegnać się z przytupem

Maciej Ziółkowski

Źródło: Legia.Net

07.12.2016 10:30

(akt. 07.12.2018 11:25)

Juniorzy starsi Legii Warszawa w środę o godzinie 16:00 zmierzą się na stadionie w Pruszkowie ze Sportingiem Lizbona w ramach ostatniej, szóstej kolejki młodzieżowej Ligi Mistrzów. "Wojskowi", na zakończenie wspaniałej europejskiej przygody, będą chcieli przed własną publicznością potwierdzić swoją wartość. Relacja z meczu tradycyjnie będzie dostępna na łamach Legia.Net. Transmisję będzie można obejrzeć w nSport.

Zarówno ekipa Piotra Kobiereckiego w Centralnej, jak i trzecioligowe rezerwy Krzysztofa Dębka skończyły zmagania o punkty w tym roku. Juniorzy, po pechowym falstarcie, szybko wrócili na właściwe tory i pięli się powoli w górę. Kluczowym spotkaniem w rundzie jesiennej okazało się starcie z Progresem Kraków wygrane przez warszawiaków 4:0. Legioniści przed wznowieniem ligi plasują się na pierwszym miejscem z trzema punktami przewagi nad SMS-em Łódź. Z kolei druga drużyna półmetek rozgrywek może zaliczyć do udanych. "Wojskowi" zajmują trzecią lokatę, a do lidera - ŁKS-u tracą aż dziewięć oczek. Warto jednak zaznaczyć, iż rozegrał o jedno spotkanie mniej.

 

W ubiegłą sobotę warszawiacy podejmowali przy Łazienkowskiej Podlasie Biała Podlaska w ramach sparingu. W potyczce wzięli udział zawodnicy grający głównie w CLJ oraz "starsi" piłkarze z rezerw. Swoją szansę wykorzystał Mateusz Olejarka. Dynamiczny skrzydłowy był w drugiej połowie jednym z najlepszym graczy na placu, napędzał akcje ofensywne. Efekt? "Olej" dwukrotnie wpisał się na listę strzelców, a także zanotował asystę przy golu testowanego Kornela Traczyka. Oprócz nich, golkipera z Podlasia pokonał Michał Trąbka. W meczu nie wzięła udział grupka piłkarzy, która znalazła się w kadrze na konfrontację w UEFA Youth League.

 

Sytuacja kadrowa? Niestety, ale uległa pogorszeniu. Środek pola warszawiaków będzie poddany testowi. Za nadmiar żółtych kartek pauzuje Sebastian Szymański - bohater ostatniej potyczki z Borussią. Ponadto kontuzje wykluczają z gry Bartłomieja Urbańskiego oraz Miłosza Szczepańskiego. Oprócz wspomnianej trójki, wszyscy będą do dyspozycji trenera Dębka, który będzie miał pewien problem z wyborem wyjściowej "jedenastki". Jedno wiemy na pewno - niezależnie, kto zagra, da z siebie wszystko. Młodzież Legii udowadnia jesienią, że nie odstaje od czołówki i może podjąć z nią równorzędną walkę.

 

"Lwy" do Polski przyjeżdżają, aby wygrać i zapewnić sobie awans do fazy pucharowej. Aktualnie ma "oczko" przewagi nad Borussią. Jeśli zatem niemiecka ekipa pogubi punkty z Realem, biało-zieloni mogą teoretycznie uczynić to samo. Portugalczycy na krajowym podwórku praktycznie nie mają sobie równych. Drużyna Tiago Fernandesa wygrała niedawno dwa ligowe starcia - z Academica (4:2) oraz Vitorią Setubal (3:1). W szeregach rywali warto zwrócić uwagę na graczy ofensywnych - mowa o Andre Franco czy Pedro Marquesie, który w Lizbonie "ukąsił" legionistów. Dodatkowo trzeba uważać na Pedro Ferreirę. 18-letni napastnik potrafi zrobić różnicę z piłką przy nodze, zastawić się i wykorzystać wolną przestrzeń.

 

Wyjazd do stolicy Portugalii młodzi legioniści będą pamiętać na bardzo długo. To właśnie tam udało im się wywalczyć rzutem na taśmę cenny remis. Patrząc jednak na przebieg całego spotkania - to warszawiacy nadawali tempo, mieli pomysł na grę, ale szwankowała nieco skuteczność. Gdyby nie to, wywieźliby pewnie z Lizbony komplet punktów. Wówczas architektem gry drużyny był Szczepański. Kto rym razem weźmie ciężar na swoje barki i poprowadzi zespół do zwycięstwa? Tego dowiemy się w środowe popołudnie.

Bramkarze: Radosław Majecki, Mateusz Kochalski

 

Obrońcy: Tomasz Nawotka, Mateusz Żyro, Mateusz Bondarenko, Mateusz Hołownia, Maciej Ostrowski, Kacper Pietrzyk.

 

Pomocnicy: Adrian Małachowski, Aleksander Waniek, Mateusz Praszelik, Konrad Michalak, Mateusz Leleno, Adam Ryczkowski, Mateusz Olejarka

 

Napastnicy: Patryk Czarnowski, Sandro Kulenović, Michał Góral.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.

Uwaga!

Teraz komentarze są ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu Legia.Net. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.