Ulsan Hyundai FC – sylwetka sparingpartnera

Koreańska piłka nożna dla wielu kibiców w Polsce to pełna egzotyka, bowiem nie często nasi ligowcy mają okazję konfrontować się z drużynami z Azji. K-League to najwyższa klasa rozgrywkowa w Korei Południowej. Istnieje od 1983 roku i składa się z piętnastu drużyn. Mistrz wyłaniany jest w dwóch etapach. Po dwudziestu ośmiu spotkaniach rundy zasadniczej rozgrywane są play-offy, których zwycięzca zdobywa tytuł. Ciekawostką jest fakt, że z K-League nikt nie spada, ani nikt do niej nie może awansować, gdyż niższe klasy rozgrywkowe są amatorskie.

Ulsan to nowoczesne miasto portowe, znajdujące się na wybrzeżu morza Japońskiego. Do 1962 roku było zaledwie niewielkim portem rybackim, jednak na skutek wdrożenia pięcioletniego planu ekonomicznego miasto zostało przekształcone w duży ośrodek przeładunkowo – handlowy. Po przemianach port bardzo szybko stał się ważnym centrum przemysłowym. Ulsan jest również żródłem nauki i kultury koreańskiej, bowiem znajduje się w nim uniwersytet. Populacja Ulsan to około milion mieszkańców. Siedzibę ma tam kilka międzynarodowych koncernów, między innymi Hyundai, sponsor sparingpartnera Legii.

Sportowo Ulsan Hyundai wygląda nieźle. To czołowa drużyna ligi koreańskiej, dwukrotny jej mistrz (1996, 2005) oraz pięciokrotny zdobywca pucharu ligi. Największy sukces piłkarze z południa Korei odnieśli w 2012 roku. W azjatyckiej Champions League wygrali wszystkie dwanaście meczów i zostali najlepszą klubową drużyną na tym kontynencie. Oprócz tego wielokrotnie plasowali się na podium mistrzostw Korei.

Kadra popularnych „Tygrysów” oparta jest głównie na reprezentantach młodzieżowych Korei Południowej. Średnia wieku to zaledwie dwadzieścia jeden lat, a wartość rynkową piłkarzy szacuje się na niewiele ponad jedenaście milionów euro. Jak wiele wschodnio-azjatyckich drużyn opierają swoją grę na przygotowaniu fizycznym, wybieganiu, ruchliwości, częstych zmianach pozycji, grze kombinacyjnej i żywiołowych atakach dużą ilością zawodników. 

Legia Warszawa w cyklu tegorocznych przygotowań do sezonu rozegrała dotychczas dwa mecze kontrolne. Przegrała 1:2 z niemiecką Arminią Bielefeld i zremisowała bezbramkowo ze szwajcarskim Grasshoppers Zurych. W konfrontacji z Ulsan Hyundai jest zdecydowanym faworytem, ale wiadomo, że wyniki w meczach sparingowych nie są najważniejsze. Trener Jacek Magiera zabrał na zgrupowanie w La Mandze sześciu wyróżniających się młodych legionistów. Część z nich powinna zagrać przeciwko Ulsan. Ciekawe jak wypadną na tle swoich koreańskich rówieśników. Ze względu na egzotyczność rywala spotkanie zapowiada się co najmniej interesująco.