
UEFA zajmie się oprawą Legii (akt.)
04.08.2017 22:26
(akt. 22.12.2018 10:18)
Przede wszystkim środowa oprawa to była zupełnie inna sytuacja niż wcześniejsze kłopoty klubu. Sądzę, że skończy się na pogrożeniu palcem i przypomnieniu zasad obowiązujących podczas europejskich rozgrywek. W UEFA pracują przecież inteligentni ludzie, znający historię i polityczne tło. Wiedzą, że pamięć o powstaniu to dla Polaków świętość - skomentował sytuację Michał Listkiewicz na łamach "sportowefakty.wp.pl".
- Kara byłaby naturalna do końca poprzedniego sezonu. Po zmianach art.16(2)(E) UEFA DR będziemy pierwsi do przetestowania jak oczekiwany przez ECA "softer approach" wyglada w praktyce...;) plus czy oprawa NS w opinii DB UEFA zawiera "provocative message" - napisał na "Twitterze" Jakub Laskowski z działu prawnego Legii.
Bardzo ważne, być może kluczowe, będzie stanowisko takich organizacji jak "Nigdy Więcej" czy FARE. A to jest po stronie Legii i kibiców naszego klubu. - Stowarzyszenie Nigdy Więcej prowadzące kampanie "Wykopmy rasizm ze stadionów" absolutnie nie popiera żadnych sankcji przeciwko Legii za oprawę nt. powstania warszawskiego, wręcz przeciwnie solidaryzujemy się z klubem. Opinię naszą przekazaliśmy do UEFA, sprawdziliśmy też, że w raporcie meczowym Fare owa oprawa nie została w żaden sposób negatywnie oceniona jako rzekomy incydent.
Jestem z dala od internetu,ale chciałem zostawić tu przekaz dla autorów oprawy, od Grażki z Parasola.
— Marcin Czapliński (@czaplinskiii) 3 sierpnia 2017
Posłuchajcie koniecznie. pic.twitter.com/14KyJhkAhV
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.