U-17: Udany rewanż w Łodzi

- Pierwsza połowa meczu przebiegała całkowicie pod nasze dyktando. Konsekwencja w realizacji strategii defensywnej oraz dobre zachowania w finalizacji dały nam 2 bardzo klarowne sytuacje, i kilka innych z których rownież mogły paść gole. Tak się jednak nie stało. Drobne mankamenty w budowie i nie były na tyle istotne, by obniżyć jakość naszej gry, ale myślę, że mogły ją jeszcze podnieść - powiedział po meczu trener Legii 1999, Daniel Myśliwiec.

- Druga połowa zapowiadała się podobnie. Nie wykorzystaliśmy kilku sytuacji (min. 2 sam na sam z bramkarzem, kilka po rzutach rożnych). Takie chwile nie wpłynęły na nas korzystnie, zaczęliśmy podejmować już nie tak trafne decyzje jak wcześniej. Spadła nieco kultura gry, co było chwilami widoczne głownie we wprowadzeniu. Takie wydarzenia mogły dać szanse przeciwnikowi. Ten nie mial jednak więcej niż 2 okazji, aczkolwiek nie były dla nas dużym zagrożeniem. Podsumowując, zawodnicy zaprezentowali się dziś dobrze, włożyli dużo pracy, umiejętności w mecz i to mnie cieszy. Zwycięstwo było w pełni zasłużone, aczkolwiek adekwatny do wydarzeń boiskowych byłby na pewno wyższy - dodał szkoleniowiec legionistów.

UKS SMS Łódź 1999 - Legia Warszawa 1999
Michał Król (21. min.)

Legia: Majecki - Kukułowicz, Walukiewicz, Bondarenko, Król - Orlik (68' Neuman), Szymański, Mydlarz (72' Góral), Rymek (59' Praszelik), Olejarka (53' Olszewski) - Szwed (79' Kamiński)