
Trzech bramkarzy w jednej rundzie? Tak było też 8 lat temu
03.11.2018 22:28
(akt. 02.12.2018 11:21)
Ostatni raz trzech bramkarzy w jednej rundzie Ekstraklasy broniło jesienią sezonu 2010/2011. Wtedy sezon między słupkami rozpoczął pozyskany z HNK Cibalia Marijan Antolović. Chorwat został zbyt szybko wpuszczony na boisko, popełniał błędy i szybko zastąpił go Ukrainiec Kostiantyn Machnowskyj terminujący już od jakiegoś czasu pod okiem Krzysztofa Dowhania. "Kostia" również nie spełniał oczekiwań trenera Macieja Skorży i bluzę z numerem jeden przejął na dłuższy czas Wojciech Skaba.
Na przestrzeni ośmiu lat doszło do dwóch sytuacji, kiedy trenerzy - już w trakcie całego sezonu, nie jednej rundy, korzystali z trzech bramkarzy. Tak po raz pierwszy zdarzyło się w rozgrywkach 2013/2014. Pewne miejsce między słupkami miał Dusan Kuciak, a jego zmiennikiem był Skaba, który rozegrał w lidze jedenaście spotkań jesienią. W przedostatniej kolejce szansę otrzymał zaś Konrad Jałocha, który wystąpił przeciw Pogoni Szczecin i oficjalnie został dzięki temu mistrzem Polski.
W sezonie 2014/2015 doszło do podobnej sytuacji. Jesienią w bramce wystąpili Kuciak oraz Jałocha, który wybiegł na boisko w trzech meczach. Zimą na Łazienkowską trafił Arkadiusz Malarz, który otrzymał w lidze pięć szans na zaprezentowanie swoich umiejętności.
Ostatni raz trzech różnych bramkarzy w jednej rundzie Ekstraklasy zagrało w Legii osiem lat temu, jesienią 2010 roku. Wtedy między słupkami stawali Marijan Antolović, Kostia Machnowskyj oraz Wojciech Skaba.
— Piotr Kamieniecki (@PKamieniecki) 3 listopada 2018
Teraz w jednej rundzie rozgrywek ligowych z trzech bramkarzy skorzystał Ricardo Sa Pinto. Portuglaczyk postawił kolejno na Malarza, Radosława Cierzniaka i w meczu z Górnikiem Zabrze na Radosława Majeckiego. Najmłodszy ze wspomnianej trójki zadebiutował ledwie w poprzednim spotkaniu z Piastem Gliwice w ramach Pucharu Polski.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.