
Trening w cieniu środowego odwołania - Skuteczni Rado i Gui
12.08.2014 23:35
(akt. 13.12.2018 17:23)
Zajęcia rozpoczęły się około 18:30. Na boisku zabrakło trenujących z rezerwami siedmiu piłkarzy czyli Michała Kopczyńskiego, Mateusza Szwocha, Mateusza Wieteski, Mateusza Hołowni, Krystiana Bielika, Roberta Bartczaka oraz Adama Ryczkowskiego. Z zespołem normalnie ćwiczył Dusan Kuciak. Początkową fazę treningu z pozostałymi przeszedł Guilherme, który nie brał jednak udziału w gierkach. Indywidualnie pracował Ronan - Brazylijczyk przede wszystkim przemierzał kolejne kółka wokół murawy.
Zajęcia rozpoczęły się od rozgrzewki. Czterech bramkarzy od razu wziął ze sobą Krzysztof Dowhań, pod opieką którego pracowali wspomniany Kuciak, Konrad Jałocha, Łukasz Budziłek, a także 19-letni Artur Haluch. Zajęcia zza płotu obserwował Krzysztof Gawara, były piłkarz i trener Legii. Przez pewien czas zajęcia obserwował prezes Bogusław Leśnodorski, a razem z nim Dominik Ebebenge i dyrektor Jacek Mazurek.
Po początkowej fazie zajęć, piłkarze zostali podzieleni na dwie grupy. Kucharczyk, Moneta, Kalinkowski, Sa, Lewczuk, Żyro, Piech, Duda, Astiz i Ojamaa najpierw grali w "dziadka", a następnie wzięli udział w gierce na utrzymanie. Pozostali wymieniali podania ze zmianą pozycji, a następni szlifowali wykańczanie akcji po rozegraniu futbolówki na skrzydle.
Potem trenerzy zaordynowali gierkę na 3/4 boiska. Indywidualnie z Kazimierzem Sokołowskim pracowali wtedy Miroslav Radović oraz Onrej Duda. Z czasem plac gry został zmniejszony, Serb został wciągnięty do gierki, a "Kaz" wziął pod swoją opiekę także Piecha, Żyrę oraz Kucharczyka. Strzały oddawał również "Gui". Trzeba przyznać, że bardzo skuteczny był tego dnia Radović, ale i tak przebił go Guilherme - Brazylijczyk wykazał sie blisko 100 procentową skutecznością.
W tej chwili wydaje się, że z Jagiellonią Legia zagra najsilniejszym możliwym składem, który będzie wyglądał następująco: Kuciak - Broź, Rzeźniczak, Astiz, Brzyski - Żyro, Vrdoljak, Jodłowiec, Kucharczyk - Duda - Radović. Końcówka zajęć wyglądała już tak, że wszyscy uczestniczyli w gierce - poza Piechem, który indywidualnie pracował nad skutecznością z Kazimierzem Sokołowskim. Były napastnik Zagłębia z każdym kolejnym strzałem czuł się pewniej i z czasem coraz częściej umieszczał piłke w siatce.
Kolejne zajęcia zostały zaplanowane na środę - trening będzie otwarty dla mediów jedynie przez 15 minut. Wcześniej, bo około 8:00, przedstawiciele Legii będą tłumaczyli się w Nyonie przed Komisją Odwoławczą UEFA.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.