News: Trening bez Ojamy i Juniora, szpaler dla Kucharczyka

Trening bez Ojamy i Juniora, szpaler dla Kucharczyka

Marcin Szymczyk

Źródło: Legia.Net

16.12.2013 17:03

(akt. 13.12.2018 22:40)

Piłkarze Legii dziś rozpoczęli przygotowania do ostatniego w tym roku meczu z Górnikiem Zabrze w Pucharze Polski, który odbędzie się w środę. Na zajęciach nie było jednego z wczorajszych bohaterów - Henrika Ojamaa, którego bolał staw skokowy - udał się na rehabilitację. Zabrakło też Dossy Juniora, który jest przeziębiony i jego występ w Zabrzu stoi pod znakiem zapytania. Wokół boiska truchtali Daniel Łukasik i Przemysław Mizgała.

Zdjęcia z treningu - kliknij tutaj

Pozostali zdolni do gry piłkarze zostali podzieleni na dwie grupy. Ci, którzy wczoraj grali w większym wymiarze czasowym, mieli jedynie rozbieganie. Kiedy już wszyscy z tej grupy mieli zejść do szatni legioniści podbiegli do narożnika boiska i tam ustawili się w szpaler. Stojąc i klaszcząc wyrazili uznanie za mecz z Cracovią dla Michała Kucharczyka. - To takie humorystyczne wyrażenie tego, co się działo wczoraj. Każdemu trochę śmiechu się przyda po tym trudnym roku. A Kucharz i Henrik zagrali w niedzielę świetne zawody - tłumaczył po treningu Jakub Rzeźniczak.


Reszta zawodników miała normalne zajęcia - były strzały z dystansu, akcje oskrzydlające i gierka na skróconym polu gry. Zawodnicy zostali podzieleni na dwie drużyny, w jednej grał trener Jan Urban, zaś w drugiej Jacek Magiera. Rywalizacja była zacięta, błysnął Michał Efir, który zdobył 5 goli wykazując w każdej z sytuacji ogromny spokój. Za wygraną nie dawał Urban, który chwilę po nieudanym strzale, przejął piłkę, minął dwóch zawodników i pokonał stojącego w bramce Konrada Jałochę. Ozdobą były dwa strzały Miroslava Radovicia w okienko bramki i... jego faul na "Magiku". Trener był tak zaskoczony, że nie wiedział, co się dzieje, zaś "Radko" od razu zaczął podnosić szkoleniowca i przepraszać.


W gierce udział wzięło pięciu graczy rezerw - Łukasz Bogusławski, Bartłomiej Kalinkowski, Grzegorz Tomasiewicz, Robert Bartczak i Norbert Misiak. Wszyscy grali bez kompleksów, a Tomasiewicz popisywał się dokładnymi, długimi podaniami i precyzyjnymi strzałami.


Kolejne zajęcia zostały zaplanowane na jutro i będą zamknięte dla przedstawicieli mediów.


Film nakręcony przez Warszawa.sport.pl

Polecamy

Komentarze (31)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.

Uwaga!

Teraz komentarze są ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu Legia.Net. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.