Domyślne zdjęcie Legia.Net

Trenerzy przed derbami

Źródło:

06.10.2002 21:17

(akt. 04.01.2019 19:52)

Dragomir Okuka: - Jestem bardzo zadowolony z formy moich piłkarzy, a jedynym celem w poniedziałkowym spotkaniu są kolejne trzy punkty, które potrzebne są nam do walki o obronę tytułu mistrzów Polski. Rekordy takie jak 800. wygrana w lidze (obecnie legioniści w historii występów w lidze zanotowali 799 zwycięstw - przyp. red.) czy kolejny mecz bez porażki są tylko dodatkiem do dobrej gry i zwycięstw. Dotychczas uzyskiwaliśmy korzystne wyniki w spotkaniach derbowych, które jednak rządzą się swoimi prawami. Co prawda Polonia przeżywa kłopoty kadrowe, ale nawet bez kilku podstawowych zawodników potrafiła pokonać w czwartek FC Porto 2:0. Wygrana z takim zespołem jak Porto jest zawsze znaczącym osiągnięciem. Nie znaczy to, że Legia będzie specjalnie obawiać się Polonii. Zawodnicy są w dobrej formie, a ponadto liczymy na doping naszych kibiców. Po raz kolejny nie mogę liczyć na kontuzjowanych od dłuższego czasu Radosława Wróblewskiego, Tomasza Sokołowskiego i Moussy Yahai. Na szczęście nie ma żadnych nowych urazów, nikt też nie musi pauzować za żółte kartki. W meczowej kadrze będzie 18 zawodników, a znajdzie się w niej jeden zawodnik - Mariusz Zganiacz, który grał we wczorajszym wygranym 10:1 spotkaniu rezerw w czwartej lidze z Koroną Ostrołęka. Janusz Białek (trener Polonii): - Nikt nie ma wątpliwości, że Legia jest faworytem meczu derbowego. Za zespołem z Łazienkowskiej przemawiają ostatnie wyniki, skład personalny, atut własnego boiska, doping licznej publiczności. Ale uważam, że Polonię stać na dobry wynik. Postaramy się sprawić swoim sympatykom trochę radości. Nie traktujemy konfrontacji z Legią jako czegoś nadzwyczajnego. Na niedzielę zaplanowałem jeden trening, po którym wyjedziemy do Konstancina. Tam w ciszy i spokoju będziemy się szykować do spotkania z Legią. Jestem pewny, że wszyscy poloniści będą maksymalnie zmobilizowani i skoncentrowani. Wiadomo jakie emocje wywołują derby. Z Legią zagramy zapewne podobnie jak z Porto, bo taktyka oparta na uważnej defensywie i szybkich kontratakach przyniosła nam sukces. Może nie gramy bardzo efektownie, ale potrafimy z kontry zdobyć gola, stwarzamy sytuacje podbramkowe. Jestem więc dobrej myśli przed meczem z Legią. Legioniści mają bardzo wyrównany skład, bez słabych punktów, a zawodnicy muszą na treningach ostro rywalizować o miejsce w drużynie. To wpływa na podniesienie poziomu gry. Dyspozycja Legii rośnie z każdym meczem. Zespół Dragomira Okuki bardzo korzystnie zaprezentował się w potyczkach z Utrechetem. Wszystkie formacje grają na wysokim poziomie i trudno wskazać w tej drużynie słabe punkty. Spodziewam się ciekawej gry, wielu emocji, a kibicom życzę, aby byli świadkami piłkarskiego święta. Trybuny z pewnością wypełnią się do ostatniego miejsca. Mam nadzieję, że kibice stworzą wspaniałą atmosferę i będą gorąco, ale kulturalnie dopingować swoich ulubieńców. Chciałbym, aby o tym meczu długo w Warszawie mówiono, ale tylko ze względu na jego poziom i pozytywne emocje.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.