
Toni Jurić rozmawia z władzami Legii
11.07.2015 15:28
(akt. 07.12.2018 22:15)
Jurić urodził się 22 lipca 1991 roku w Auburn w Australii - miejscu zamieszkiwanym przez wielu imigrantów między innymi z terenów byłej Jugosławii. Zawodnik ma chorwackie pochodzenie. 23-latek mierzy 190 centymetrów, a przygodę z piłką zaczynał w klubie Hurstville FC. To lokalna ekipa, w której występowali głównie zawodnicy przybyszów z Chorwacji, którzy nawet koszulki zaprojektowali tak, by przypominały trykoty ich reprezentacji. Potem swoje umiejętności rozwijał w drużynach z nieodległego od Auburn Sydney. Napastnik trenował w zespołach Olympic oraz United.
W 2009 roku Jurić przeniósł się do Chorwacji, gdzie kontynuował treningi. Zaczął od klubu z niższej ligi - NK Trnje. Potem przeniósł się do ekstraklasowego NK Sesvete, gdzie grał głównie gdy zespół był w drugiej klasie rozgrywkowej. Potem nastąpił transfer do Lokomotivy Zagrzeb - wystąpił w pierwszej lidze 14 razy i trzy razy pokonał bramkarza rywali. Po sezonie 20-latek spróbował jeszcze szczęścia w niżej klasyfikowanym Interze Zapresić. W trakcie rundy jesiennej wybiegał na murawę 12 razy, w sumie przez 399 minut. Strzelił jednego gola i zanotował asystę. Zimą wysoki atakujący wrócił do Australii i związał się z Adelaide United. Początki nie były najlepsze, bo trudno tak nazwać siedem meczów. Promyczkiem nadziei były dwa trafienia w starciach z Sydney FC i Wellington Phoenix, na które potrzebował w sumie 34 minut spędzonych na boisku.
Prawdziwie przełomowy był dla Juricia sezon 2013/2014. Napastnik trafił do zespołu, który zdobył mistrzostwo kraju - Western Sydney Wanderers. Klub występował też w azajtyckiej Lidze Mistrzów i zwycieżył w niej po pokonaniu w finałowym dwumeczu Al-Hilal Riad. Jurić strzelił nawet gola w pierwszym spotkaniu. W rozgrywkach międzynarodowych zawodnik grywał głównie w pierwszym składzie. Podobnie było w rozgrywkach ligowych. W sumie wystąpił w 29 spotkaniach, 12 razy trafił do siatki, dołożył do tego 2 asysty i na murawie spędził 1674 minuty. Klub zajął drugie miejsce w lidze. Indywidualnie dla samego piłkarza ważnym wydarzeniem był debiut w reprezentacji Australii 20 lipca 2013 roku. W sumie dla zespołu narodowego wystąpił dwunastokrotnie i dwa razy trafił do siatki.
Ostatni sezon był przeciętny dla Sydney Wonderers. Sam zawodnik rozegrał we wszystkich rozgrywkach 1443 minuty w 21 spotkaniach. Napastnik zdobył też pięć bramek. Warto nadmienić, że przez jakiś czas borykał się z urazem. Lokalni dziennikarze określają go mianem szybkiego piłkarza z dobrym wykończeniem. W mediach można również znaleźć porównania do Marka Viduki, który przez wiele lat z niezłym powodzeniem występował w Wielkiej Brytanii.
- W ostatnich miesiącach bardzo dojrzał. To prawdziwy profesjonalista, który jest bardzo zdyscyplinowany w życiu i na treningach. Jego gra poprawia się z każdym miesiącem, ma duży talent, ale musi nadal harować na zajęciach. Cieszy fakt, że pod bramką rywali potrafi zachować zimną krew - opisywał go jakiś czas temu Tony Popović, trener Sydney Wonderers i były reprezentant Australii oraz gracz angielskich klubów.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.