News: U-15: Trzech legionistów z powołaniami

Tomasz Rząsa: Ajax mocny w ofensywie

Maciej Ziółkowski

Źródło: futbolfejs.pl

14.02.2017 14:44

(akt. 04.01.2019 13:12)

- Ajax nie jest „inną półką” europejskiego futbolu. Ma doskonałych, ale jednak po części bardzo młodych piłkarzy, z których wielu dopiero wchodzi w świat futbolu. Niektórzy z nich mają jeszcze stosunkowo niewielkie doświadczenie, niektórzy jeszcze nie okrzepli fizycznie. I właśnie ta „fizyczność” to mocny punkt Legii, gra kontaktowa, siłowa – jeśli Legii będzie potrafiła wykorzystać ten element na swoją korzyść, to będzie na plus, a oprócz tego ma także swoje atuty piłkarskie. Zawodników, którzy potrafią zagrać jeden na jeden, wyjść szybko piłką po przechwycie. Ajax będzie się starał iść do przodu, a to spowoduje, że straci piłkę i raz, i drugi - mówi w rozmowie z "Futbolfejs.pl" Tomasz Rząsa, były piłkarz m.in. De Graafschap, Heerenveen, Den Haag i Feyenoordu.

Największy atut Ajaksu?

 

- Są bardzo mocni w ofensywie. Gdy są przy piłce, gdy prowadzą grę, robią to bardzo dobrze. Mają świetnych skrzydłowych z dobrym dryblingiem, potrafiących zejść do środka, z przodu skutecznego Dolberga plus w drugiej linii doświadczonego Schone – to bardziej defensywny pomocnik, ale potrafi świetnie rozegrać piłkę, dobrze czuje grę ofensywną swojej drużyny. Doskonale wiemy, że te topowe holenderskie kluby zawsze mają chęć grania piłką i stosowania rozwiązań o dużej jakości piłkarskiej. Nie wykopują futbolówki na oślep. Gdy oglądałem kilka ostatnich meczów Ajaksu, rzuciło mi się w oczy, że rywale swoje akcje wyprowadzali w miarę groźnie tylko w jednej sytuacji. Gdy Ajax wysoko przechwytywał piłkę, szybko z nią wychodził i popełnił błąd pozwalając rywalowi ją odzyskać. Z tego były groźne dla Ajaksu kontry. Nawet temu doświadczonemu Schone takie rzeczy się przytrafiały.

 

Z tym, że w tym roku Ajax zagrał tylko jeden mecz z silniejszym rywalem – Utrechtem. Reszta to były zespoły z dolnych rejonów tabeli.

 

- Najsłabiej zagrał akurat z Utrechtem, ale tak czy siak wszystkie je wygrał. To nie bez znaczenia przed meczem z Legią, bo drużyna jest zbudowana i pewna swojej siły.

 

To może jednak poszukajmy tych słabszych stron…

 

- O jednej już mówiliśmy – ten kłopot z ustawieniem defensywy po nieoczekiwanej stracie w środku pola, gdy zespół jest nastawiony na przejście do fazy ataku, na podjęcie ryzyka, czego się nie boją. To, podejrzewam, bierze się z tego, że na obronie grają dość młodzi piłkarze. Jeszcze brak im pewnych nawyków, przewidywania, zdarza im się zagapić. I to jest szansa dla Legii, która ma świetnych piłkarzy, by takie sytuacje boiskowe odwrócić na swoją korzyść. Rozmawiamy o słabszym aspekcie gry defensywnej, ale z zastrzeżeniem: jak Ajax ma czas, by w defensywie się ustawić, to ta linia staje się już bardzo trudną do przejścia. Mają też problem ze stałymi fragmentami gry pod własną bramką. Pod bramką rywala są za to zaskakująco groźni w tym elemencie, jak na kluby holenderskie.

 

Cały wywiad można przeczytać w tym miejscu.

Polecamy

Komentarze (23)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.

Uwaga!

Teraz komentarze są ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu Legia.Net. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.