
Tomasz Brzyski: Podeszliśmy do meczu na 120 procent
09.05.2014 23:26
(akt. 08.12.2018 17:03)
- To był zupełnie inny mecz niż ten pierwszy z Wisłą w rundzie zasadniczej. Tamten mecz był dla nas porażką, bo jak się prowadzi z Wisłą 2:0, to trzeba wygrywać. Dziś nie pozwoliliśmy sobie na nonszalancję, tylko dążyliśmy do strzelania kolejnych bramek. To się udało, cieszymy się.
- Czy gdyby Stilić strzelił w 1. połowie, to czy mecz byłby inny? Wynik 5:0 sam mówi za siebie. Wisła nie miała zbyt wielu sytuacji oprócz tej Stilicia, ale to była właściwie jedyna "setka". Nawet jakby to wpadło, to i tak byliśmy pewni zwycięstwa. Cieszę się z kolejnej asysty w kolejnym meczu, oby zostało tak do końca. Mam nadzieje, że co mecz będzie jeszcze jakaś asysta. Nie wyobrażam sobie ze nie zdobędziemy mistrzostwa, ale mówię - musimy jeszcze zagrać cztery kolejki, ale jak będziemy tak zaangażowani, to nikt nie ma z nami szans.
- Cieszymy się zarówno z gola Saganowskiego, jak i Dossy Juniora. Dossa szczególnie czekał i czekał na swoje trafienie. Należało się mu. Powiem szczerze, że zdziwiłem się i pomyślałem: "Gdzie on biegnie?". Ale widocznie czuł, że to jest jego dzień.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.