
Tomasz Brzyski: Gol był pozytywnym impulsem
28.09.2014 04:45
(akt. 08.12.2018 09:34)
- Czy kwestia gola rundy została już rozstrzygnięta? Nie wiem czy to był gol rundy... Może to była asysta rundy (śmiech)? Ważne, że piłka wpadła do siatki, a cała sytuacja dała pozytywny impuls. Próbowałem kilka razy na treningach tak dośrodkowywać piłkę w pole karne, a teraz akurat futbolówka wpadła i od razu był z tego gol.
- Sędzia popełnił kilka drobnych błędów i robiło się nerwowo, ale to głównie przez adrenalinę. W takim stanie człowiek jest w stanie powiedzieć kilka słów za dużo.
- Żle podeszliśmy do pierwszej połowy, która była... dziwna. Potem to my dominowaliśmy. Nie mogą nam się przytrafiać takie występy, bo w Europie będzie to brutalnie wykorzystywane. Czy liga będzie ciekawsza? Jest ciekawa cały czas (śmiech). Do końca sezonu jeszcze wiele meczów i nikt nie myśli o ostatecznych rozstrzygnięciach. Wiadomo, że chcemy odskoczyć od rywali, ale jesteśmy mocni i walczymy o obronę mistrzostwa.
- Nie myślę o tym, że nie mam zmiennika. Raz gram lepiej, a raz gorzej, lecz czekam na zdrową rywalizację. Szkoleniowcy dmuchają na mnie, bo muszę uważać na przywodziciele, które doskwierają mi po meczach. Na razie występuję i daję z siebie tyle ile mogę. Nie uważam, że jesteśmy przewidywalni grając w takim zestawieniu. Na boisku wiele potrafi pokazać też Orlando Sa, ale taki zawodnik nie zawsze łapie się do składu - chyba, że postawimy na niego na lewej obronie (śmiech). Trener nie ma łatwo, bo ma duży wybór na ławce, ale to korzyść dla zespołu.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.