Tenis: Świątek znów wygrywa turniej!

Pierwsze dwie rundy warszawianka przeszła jak burza. W ciągu czterech setów Iga Świątek straciła zaledwie sześć gemów. Imponujący był mecz zwłaszcza z Łotyszką Dianą Marcinkevica, gdzie Polka była o krok od tenisowego „rowerka”. Ostatecznie rywalka w końcówce meczu urwała jeden punkt, dzięki czemu uniknęła zawstydzającej porażki.

Drobne problemy pojawiły się natomiast w trzeciej rundzie, gdzie pierwszy set pad łupem Rumunki Gabrieli Eleny Ruse, która wygrała pewnie 6:2. Na szczęście legionistka w porę poprawiła swoją grę, co zaowocowało łatwym zwycięstwem w drugiej i trzeciej partii, a to w konsekwencji dało przepustkę do półfinału.

W spotkaniu o finał Świątek zmierzyła się z Kolumbijką Marianą Duque-Marino, która była turniejową „jedynką”. Obie zawodniczki w tym roku spotkały się już dwukrotnie i stan rywalizacji przed sobotnią potyczką był remisowy. Po półfinale lepszym bilansem może pochwalić się Polka, która w 72 minuty rozprawiła się ztenisistką, zajmującą kilka lat temu miejsce w pierwszej setce rankingu WTA. Teraz Świątek ograła Belgijkę Kimberley Zimmermann 6:2, 6:2 i wygrała drugi turniej z rzędu.

Wyniki Igi Świątek w turnieju w Montreux:

1.runda: Amandine Hesse (Francja) 6:4, 6:1

2.runda: Diana Marcinkevica (Łotwa) 6:0, 6:1

3.runda: Gabriela Elena Ruse (Rumunia) 2:6, 6:1, 6:2

1/2-finału: Mariana Duque-Marino (Kolumbia, 1) 6:2, 6:3

Finał: Kimberley Zimmermann (Belgia) 6:2, 6:2