Surma: "Czuję się współodpowiedzialny"
18.11.2002 12:11
(akt. 15.01.2019 08:31)
<img src="img2/surma.JPG" border=1 align=left hspace=3 vspace=10><i>- Porażkę w Chorzowie strasznie przeżyłem, bo poprawnie grałem przez cały mecz, ale miałem głupią stratę w akcji, po której padł gol dla Ruchu</i> - stwierdził samokrytycznie Surma. - <i>Chciałem podać głową do Jóźwiaka, lecz się nie udało, zrobiłem to niecelnie. Piłkę przejął Bizacki i nieszczęście gotowe. Czuję się więc współodpowiedzialny za porażkę. </i> - powiedział po meczu Łukasz Surma.
- Przegrana jednak specjalnie nie zdziwiła obserwatorów, bo Legia od kilku tygodni grała coraz słabiej.
- Nie zgadzam się. Kiepsko spisywaliśmy się jedynie na wyjazdach, u siebie graliśmy na przyzwoitym poziomie. Zawiedliśmy natomiast w Poznaniu i Chorzowie. Chyba usztywniła nas świadomość, że rekord wszech czasów jest tak blisko. Również fakt, iż to rywale cały czas nas - liderów Ń gonili nie pozostawał bez wpływu na naszą psychikę. O porażce w Chorzowie zadecydowała dekoncentracja, bo fizycznie jesteśmy dobrze przygotowani. Ja nie odczuwam zmęczenia po rundzie jesiennej.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.