
Stefan Białas: Magierze należy się szacunek
22.03.2017 09:12
(akt. 07.12.2018 10:46)
– Jeśli spojrzymy na bilans trenera Magiery w ekstraklasie, to należy mu się wielki szacunek za to, jak odmienił swój zespół. Sam szkoleniowiec mówi, że nie zawsze jego gracze będą błyszczeć, ale najważniejsze są zwycięstwa. I ja się z tym zgadzam. Legioniści korzystają teraz z doświadczenia nabytego w Lidze Mistrzów. Nawet jeśli mają kłopoty w trakcie gry, potrafią wyjść z nich obronną ręką. Tak było chociażby w spotkaniu z Lechią. Przetrwali moment naporu gospodarzy i w odpowiednim momencie zadali zabójczy cios – ocenia dla "Przeglądu Sportowego" były zawodnik i trener Legii, Stefan Białas.
Z grona czterech zespołów ścigających się po tytuł to ekipa Jacka Magiery ma najlepszy bilans. – Trochę trudniej jest zmobilizować się na spotkania teoretycznie bez wielkiego obciążenia psychicznego. Wychodząc na boisko np. po spotkaniu z Realem, możesz mieć wrażenie, że mecz wygra się sam, a tymczasem skazywany na pożarcie rywal gryzie trawę. Teraz sezon wkracza jednak w decydującą fazę, dlatego takiego problemu już nie przewiduję. Nie ma miejsca na wpadki. Legioniści powinni wykorzystać naukę, którą zebrali w europejskich pucharach. Pozostali rywale, jak Lech, Jagiellonia czy Lechia, nie grały jeszcze od początku tego sezonu pod wielką presją – dodaje Białas.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.