Domyślne zdjęcie Legia.Net

Stanko Svitlica: Nie ważne kto strzela

Robert Belina

Źródło: Gazeta Wyborcza

20.10.2002 18:10

(akt. 15.01.2019 15:10)

<img src="img2/svitlica.jpg" border=1 align=left hspace=3 vspace=6> Dla mnie najważniejsze są zwycięstwa Legii, a nie to, czy ja strzelam bramki - mówi Stanko Svitlica. Wolę, żeby Legia została mistrzem Polski. A Żurawski niech będzie królem. W dalszej częście newsa wywiad z piłkarzem, który ostatnio regularnie strzela gole dla Legii.
Goni Pan Macieja Żurawskiego... E, tam. Niezmiennie powtarzam: dajcie spokój z tym królem strzelców. Wolę, żeby Legia została mistrzem Polski. A Żurawski niech będzie królem. Bo dla mnie najważniejsze są zwycięstwa Legii, a nie to, czy ja strzelam bramki. Poważnie... A nie lepiej powalczyć i o tytuł i o koronę? - Byłoby idealnie, ale najpierw skoncentrujmy się na mistrzostwie. Trudno się Panu grało w Płocku? - Trudno. Pierwsza połowa była słaba, ale i tak oba zespoły miały po dwie sytuacje. W drugiej grał już tylko jeden zespół... Powiem szczerze, że trochę się bałem, bo nie wiedziałem, czy podniesiemy się po przegranej z Radomskiem w Pucharze Polski. Udało się, pokazaliśmy, że mamy charakter. W roli głównej znowu wystąpił Stanko Svitlica. Strzelił Pan dwa gole, jak niedawno w Katowicach. Była szansa na hat-trick... - Ja tylko kończyłem ładne akcje całej drużyny. Ale na moim miejscu mógł być każdy. W Legii wszyscy mogą zdobywać gole. Co do hat-tricka, to strzelałem jeszcze z wolnego z paru metrów. Ale piłka poleciała za wysoko. Nie wiem, może było dla mnie za blisko (śmiech).

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.