St. Patrick's - Legia Warszawa: Awans jedyną opcją

W poprzednią środę, Legia po raz pierwszy w historii zmierzyła się z Saint Patrick's Athletic, aktualnym mistrzem Irlandii. Rywal w drugiej rundzie eliminacji do Ligi Mistrzów miał być łatwą przeprawą, lecz w istocie w meczu w Warszawie podopieczni Liama Buckleya postawili twarde warunki. Ostatecznie wywalczyli remis 1:1. Bramkę dla przyjezdnych zdobył Chris Fagan. W ostatnich sekundach legionistów od porażki uchronił wyrównujący gol Miroslava Radovicia. 

Remis z Irlandczykami był częścią złej passy stołecznej ekipy. Wcześniej gracze Henninga Berga przegrali starcie o Superpuchar z Zawiszą Bydgoszcz, a w ostatnią niedzielę legioniści ulegli GKS-owi Bełchatów. W weekend najlepsi gracze byli oszczędzani, a więc przeciwko "Świętym" na placu gry pojawi się najmocniejszy możliwy skład "Wojskowych". W podstawowej "jedenastce" Helio Pinto zastąpiony zostanie Ivicą Vrdoljakiem. Obok Radovicia pojawi się z kolei Ondrej Duda. Słowak problemy zdrowotne ma już za sobą, a w końcówce konfrontacji z St. Patrick's rozruszał warszawski zespół i asystował przy trafieniu Serba.

Norweski szkoleniowiec nie będzie mógł skorzystać z pauzującego za kartkę w porzedniej edycji europejskich pucharów, Bartosza Bereszyńskiego. Z kolei na kłopoty ze zdrowiem nadal narzekają Ronan, Guilherme, Henrik Ojamaa, Mateusz Szwoch oraz Orlando Sa. Wiadomo, że na boisko nie wybiegną też piłkarze nie zgłoszeni do rozgrywek, jak chociażby Mateusz Wieteska czy Bartłomiej Kalinkowski. Niepewny jest występ Michała Kucharczyka, który ostatnio zmagał się z urazem mięśnia dwugłowego, choć Berg twierdzi, że skrzydłowy jest już zdrowy.

W obozie Irlandczyków przed meczem panuje umiarkowany optymizm. - Remis nas ostatecznie rozczarował, ale i tak jestem dumny z wyniku i dalej powalczymy w Dublinie - twierdzi Keith Fahey, jeden z liderów "Świętych". Szkoleniowiec St. Patrick's nie będzie mógł prawdopodobnie skorzystać z obrońcy Sean'a Hoare'a. Nie wiadomo też czy na placu gry pojawi się Killian Brennan, który w Warszawie doznał kontuzji. Bilety na mecz sprzedają się nieźle i Tallaght Stadium zapełni się w zdecydowanej większości. 

Sędzią meczu będzie 29-letni Szwed Andreas Ekberg. Według specjalistów z BET365 legioniści mimo słabszej formy powinni wygrać w Dublinie i awansować do dalszej fazy rozgrywek. Mnożnik na zwycięstwo Irlandczyków wynosi 4.60, remis wyceniono na 3.75, natomiast kurs na wygraną "Wojskowych" wynosi 1.61. Jeśli piłkarze Berga poradzą sobie ze "Świętymi", w trzeciej rundzie trafią prawdopodobnie na Celtic Glasgow, który po wygranej 1:0 z KR Reykjavik jest w lepszej sytuacji przed rewanżem.

Mecz St. Patrick's z Legią będzie można obejrzeć w TVP1. Legia.Net zaprasza z kolei na tekstową relację "na żywo", a także na pomeczowe wypowiedzi oraz zdjęcia z Tallaght Stadium. Dla "Wojskowych" będzie to szansa na odzyskanie nadszarpniętego zaufania kibiców. Pewne jest tylko to, że awans warszawiaków do kolejnej rundy jest jedyną dopuszczalną opcją dla fanów. 

Przewidywane składy:

St. Patrick's: Clarke - O'Brien, Oman, Browne, Bermingham - Quigley, Fahey, Boger, Byrne - Forrester - Fagan.

Legia: Kuciak - Broź, Rzeźniczak, Astiz, Brzyski - Żyro, Vrdoljak, Jodłowiec, Kucharczyk -  Duda - Radović.