News: Środowy trening - powrót Bereszyńskiego i Hamalainena

Środowy trening - powrót Bereszyńskiego i Hamalainena

Łukasz Pazuła

Źródło: Legia.Net

07.09.2016 11:54

(akt. 13.12.2018 03:51)

Na środowym treningu o 10:30 zabrakło Radosława Cierzniaka, Michała Pazdana, Mateusza Wieteski, Michaiła Aleksandrowa, Waleriego Kazaiszwiliego, Tomasza Jodłowca, Michała Kucharczyka oraz Nemanji Nikolicia. „Kuchy” wciąż zmaga się z kontuzją, nie wiadomo czy zdąży wykurować się na mecze z Bruk-Betem i Borrusią Dortmund. Sandro Kulenović ćwiczył natomiast z rezerwami. Trener Besnik Hasi miał do dyspozycji dwudziestu piłkarzy. Kadrę uzupełnili Saddam Sulley, Sebastian Szymański, Mateusz Hołownia i Mateusz Zawal.

Zdjęcia z treningu (fot. Marcin Szymczyk)

Fotoreportaż z treningu (fot. Kacper Piwnicki)


Dwadzieścia minut przed rozpoczęciem treningu na bocznym boisku Legii Warszawa pojawili się Jakub Rzeźniczak, Łukasz Broź, Jakub Czerwiński, Maciej Dąbrowski oraz Saddam Sulley. Następnie dołączyli pozostali legioniści. Besnik Hasi zebrał wszystkich zawodników wokół siebie, przekazał krótkie uwagi i nakazał graczom się rozgrzewać. Piłkarze zaczęli truchtać, a później robili ćwiczenia ogólnorozwojowe.


Następnie sztab szkoleniowy ustawił piłkarzom pachołki i płotki. Zawodnicy musieli w szybkim tempie pokonywać tor przeszkód na różne sposoby. W końcowej fazie tego ćwiczenia wykonywali szybki sprint. Bramkarze w tym czasie trenowali z Krzysztofem Dowhaniem oraz Grzegorzem Szamotulskim. Zajęcia przez krótką chwilę obserwował prezes Bogusław Leśnodorski.


Później trener podzielił warszawiaków na dwie grupy. Zawodnicy wymieniali podania między przeszkodami. Piłkarze grali na jeden kontakt i przemieszczali się po boisku po odegraniu futbolówki. Kolejnym ćwiczeniem była gra w przewadze. Czterech legionistów próbowało strzelić gola Arkadiuszowi Malarzowi albo Radosławowi Majeckiemu, a powstrzymać ich próbowali trzej obrońcy. Piękną bramkę w tej fazie treningu zdobył Sebastian Szymański. Kasper Hamalainen natomiast po atomowym uderzeniu trafił w poprzeczkę.


Trening miał być otwarty cały dla mediów, ale po niecałej godzinie trener zmienił decyzje i wyprosił przedstawicieli mediów z bocznego boiska.

Polecamy

Komentarze (52)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.

Uwaga!

Teraz komentarze są ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu Legia.Net. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.